Data: 2003-12-11 10:22:38
Temat: Re: Mastercook - kuchenka wybrankowana?
Od: "Kinga Macyszyn" <k...@b...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> No wlasnie. "Odziedziczylam" ja po poprzednich lokatorach. Byla kupowana
cos
> ok.1998roku. Czyli nie stara, a brakuje w niej jakiegokolwiek termometru
do
> piekarnika! (gazowy). Na pokretle tez nie ma nic oprocz zakresu: 1-6. I
jak
> tu piec cokolwiek? Na oko? :)
>
Moim zdaniem to tak:
Max temperatura piekarnika to jakoś 300 stopni. Podzielona na 6 = 50. Czyli
zakladamy, że pokrętło na numerze 1 to 50 stopni, na nr 2 100 stopni i tak
dalej.
Kiedyś mieszkałam przez rok z taką kuchenką zupełnie obcą nawet nie polską,
elektryczną, która też miała tylko pokrętło, tak sobie wymyśliłam i pasowało
:) Zakalców nie było ani spalonego ciasta. :)
Zawsze możesz też kupić termometr do piekarnika - ja tego nie używałam i nie
wiem, gdzie można to kupić i jak się to przytwierdza, ale grupowicze na
pewno wiedzą, bo temat się tu przewijał kilkakrotnie.
--
KingAM
"things are not always as they seem to be"
* al pacino* recruit*
|