Data: 2003-12-11 10:44:04
Temat: Re: Mastercook - kuchenka wybrankowana?
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <3fd8441a$1@news.home.net.pl>, szulik
<e...@w...pl> wrote:
> No wlasnie. "Odziedziczylam" ja po poprzednich lokatorach. Byla kupowana cos
> ok.1998roku. Czyli nie stara, a brakuje w niej jakiegokolwiek termometru do
> piekarnika! (gazowy). Na pokretle tez nie ma nic oprocz zakresu: 1-6. I jak
> tu piec cokolwiek? Na oko? :)
Kiedy byłem dzieckiem, moja Mama używała poniemieckiego, wolnostojącego
piekarnika, podłączanego do gazu gumowym wężem. Nie miał żadnego
pokrętła, tylko dźwigienkę do włączania i wyłączania gazu. Mama zawsze
mówiła, że to był najlepszy piekarnik jaki miała i w żadnym innym się
jej tak wypieki nie udawały. Pomyśl też, że miałabyś do dyspozycji
piec węglowy. Też musiałabyś dać sobie radę, Nawet myślę, że do
niektórych wypieków taki piec jst niezastąpiony.
Władysław
|