Data: 2017-09-24 14:48:04
Temat: Re: Mięso puchnie
Od: Trefniś <t...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu .09.2017 o 14:24 XL <i...@g...pl> pisze:
> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>> W dniu .09.2017 o 13:21 XL <i...@g...pl> pisze:
>>
>>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>>>> W dniu .09.2017 o 12:47 XL <i...@g...pl> pisze:
>>>>
>>>>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>>>>>> W dniu .09.2017 o 12:22 XL <i...@g...pl> pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
>>>>>>>> samya pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Tłuszcze roślinne były kiedyś całkiem obce nadwiślańskiej
>>>>>>>>>> kuchni.
>>>>>>>>>> Smalec z gęsi albo ze świni, to i owszem, ale nie oliwa czy
>>>>>>>>>> olej,
>>>>>>>>>> bo skąd go brać. To co tłoczono z lnu albo konopii bardziej było
>>>>>>>>>> potrzebne do innych celów. No chyba że post, wtedy czymś ten
>>>>>>>>>> smlec
>>>>>>>>>> trzeba było zastąpić. Pogląd, że wigilijnego karpia koniecznie
>>>>>>>>>> trzeba na lnianym oleju, zachował się do dzisiaj. Tymczasem olej
>>>>>>>>>> ten jest dobry, ale do malowania.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> A to tez zalezy czego :)
>>>>>>>>
>>>>>>>> Martwą naturę można na przykład.
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Kilka namalowałam - a Ty?
>>>>>>> LOL
>>>>>>
>>>>>> Zarzuć zdjęcia tam, gdzie twój robot Philipsa :)
>>>>>> Chętnie obejrzymy!
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Za mało w nich "szacunku dla ludzi" - więc nie mogę.
>>>>> :->
>>>>
>>>> Nie wierzę, że potrafisz w _martwej_ naturze wyjawić swój brak
>>>> szacunku
>>>> dla ludzi, który zadeklarowałaś powyżej. Przebłysk geniuszu?
>>>>
>>>>
>>>
>>> Chciałbyś podyskutować?
>>
>> Potrzebującej nie zostawię w potrzebie, bo ja szacunek miewam.
>> Tylko zaskakujące, że ku mojej uldze deklarujesz brak chęci do
>> dyskusji, a
>> następnie ją podtrzymujesz.
>> Taki rozpaczliwy krzyk o zainteresowanie swoją osobą?
>>
>
> "Żywy byłem zarazą - umierając będę twoją śmiercią" - Marcin Luter
"...oraz hoho beri beri i takiego wała" - Joseph Heller, Paragraf 22,
tłum. Lech Jęczmyk.
--
Trefniś
|