Data: 2018-07-12 10:19:22
Temat: Re: Mięso puchnie
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
> Użytkownik Stokrotka o...@i...pl ...
>
>>> ....Dieta optymalna dla człowieka nazywa się satwiczna i jest to dieta
>>> wegetariańska (bez mięsa, ryb i jajek; mleko i sery są OK).
>>
>> Tylko dla herlaka nic nie robiącego.
>
> Ja wiem ze weszło w krew ale prosze, nie opowiadaj bzdur...
> http://veganworkout.org.pl/top-10-sportowcow-na-diec
ie-weganskiej/
>
Bzdury. Niektórzy mogą sobie jeść trawę i 14 kg owoców dziennie, tak, to
prawda - znam takiego weganina, który sekundowo ,,wyciska" tony na siłowni,
lecz kiedy trzeba było pomóc MŚK przełożyć kilkanaście m3 budowlanego
drewna (kantówki 6mx0.35mx0.35m), to wymiękł po półgodzinie i padł, a
przekładanie MŚK dokończył z 70-letnim kuzynem. Młody, muskularny weganin
odpadł w przedbiegach, kiedy musiał ,,wyciskać" dłużej niż kilka sekund i
powtarzać to przez dłuzszy czas.
Ponadto - wyobraź sobie kanalizację kilkumilionowego miasta wegan, gdzie
spozycie biomasy wynosi kilkanaście razy więcej niż przy zywieniu
tradycyjnym... Zapcha się po pierwszym dniu ?
Wegańskie jedzenie jest OK, ale tylko w niektôrych sytuacjach i tylko dla
niektórych osób. Nie jako sposób na żywienie wszystkich ludzi - zwłaszcza w
mocno zurbanizowanych rejonach. Tam trzeba dostarczyć białko w
skondensowanej postaci. Pociągi pełne trawy i owoców nie dadzą rady wyzywic
milionów ludzi PRACYJĄCYCH w jednym miejscu, a i infeastruktura sanitarna
tego nie obsłuży.
--
XL
|