Data: 2022-08-28 01:53:49
Temat: Re: Motto na katastrofalne rozbrojenie Polaków.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
trybun <M...@j...cb> wrote:
> W dniu 07.08.2022 o 10:27, XL pisze:
>> trybun <M...@j...cb> wrote:
>>> W dniu 06.08.2022 o 10:33, XL pisze:
>>>> trybun <M...@j...cb> wrote:
>>>>> W dniu 02.08.2022 o 17:34, XL pisze:
>>>>>> ,,W czasie pokoju człowiek roztropny zachowuje miecz u swego boku.,, - Sun
>>>>>> Tzu, ,,Sztuka Wojenna".
>>>>>>
>>>>>> ,,Chcesz pokoju, przygotuj się do wojny.") - przysłowie łacińskie, zdanie z
>>>>>> prologu do dzieła ,,O sztuce wojennej" Wegecjusza, historyka rzymskiego z IV
>>>>>> w. n.e.
>>>>> Sorry, ale to totalnie spacza sens tych przenosin znanych sentencji
>>>>> starożytnych myślicieli do realiów dzisiejszych czasów. Nam Polakom
>>>>> trzeba trzeba dróg po których da się jeździć, sprawnej opieki
>>>>> zdrowotnej, pełnego zasięgu telefonii komórkowej i TV, wobec zjawiska
>>>>> wysychających rzek i jezior - sprawnych systemów irygacyjnych dla
>>>>> rolnictwa itd itd a nie karabinów a tym bardziej czołgów czy samolotów.
>>>>>
>>>>>
>>>> Zmienisz zdanie za parę miesięcy.
>>>>
>>> Bardzo mało prawdopodobne. Choćby z takiego względu że i tysiąc nowych
>>> czołgów i samolotów nie sprawi że jakąś wojnę wygramy.
>>>
>>>
>> Ale sprawi, że przeżyjemy 2 godziny dłużej.
>> Dla mnie 2 godziny życia to rzecz bezcenna. Dla Ciebie nie?
>>
>> A co sprawią drogi, tv i komóry? W razie inwazji to wszystko przestanie
>> istnieć i działać w pierwszej kolejności.
>>
>
> Biorąc pod uwagę rozważenie filozoficzne masz rację - nasz ludzki żywot
> to kolejne godziny trwania, a więc każda ma znaczenie, ale ja biorę pod
> uwagę inne okoliczności - nie wyciągać szabli w kierunku przeciwnika
> uzbrojonego w karabin. Wtedy zwielokrotniamy godziny przeżycia.
>
> A to sprawią że ja Polak nie chcę spędzać danych mi godzin życia nie jak
> jakiś wyrzutek, na prawach obywatela drugiej kategorii. I to druga
> klasa jednokierunkowa, bo podatki i inne obowiązki wobec tego {tfu}
> państwa mam już równe. Czego to nasze wojsko ma bronić dla mnie, moich
> dziurawych dróg i braku telefonu?
Twoich kolejnych (być może ostatnich) dwóch godzin życia. A warto, bo może
się zdarzyć tak, że akurat te dwie godziny zahaczą o szczęśliwy bieg spraw
na tyle, że zachowasz życie na jeszcze wiele lat. Warto więc walczyć o
każdą godzinę życia dłużej, nawet o minutę, czy sekundę - nawet na bezdrożu
i bez możliwości dzwonienia. Pamiętaj.
PS.
Po co Tobie koniecznie te drogi i telefony?!
DO ŻYCIA?!
No nie żartuj... Życie samo w sobie jest najwyższym dobrem, reszta to dla
mnue mnie tylko zbędne gadżety.
--
XL ??Si vis pacem, para bellum.
|