Data: 2004-02-03 14:28:36
Temat: Re: Nacieranie - i do lodówki?
Od: "Qwax" <...@...Q>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa (siostra Ani) " <n...@y...com> napisał w
wiadomości news:401fadf8$0$11240$626a54ce@news.free.fr...
> Qwax a écrit :
> > Spojrzałem na zapodany przepis na żeberka w kiszonej
> > kapuście i przeczytałem:
> >
> > [cyt]
> > Zeberka po umyciu należy natrzeć solą, pieprzem,
przyprawami
> > i odstawić do lodówki na czas jakiś... z godzinka
chociaż by
> > było dobrze.
> > [/cyt.]
> >
> > I tu moja dusza chemiczna zawyła:
> > Dlaczego wstawiać do lodówki! - rozumiem jeszcze na czas
> > dłuższy (3 dni) ale na godzinę!!!
> > Przecież szybkość dyfuzji (odpowiedzialna za
przechodzenie
> > smaku do środka mięska) zależy od temperatury?
>
> Nie jestem chemikiem ale mam podobne watpliwosci kiedy
czytam ze cos
> zamarynowanego trzeba wstawic do lodowki. Te same
watpliwosci dotycza
> "wtawiania de lodowki zeby sie przegryzlo"
Rozumiem jeszcze niektóre ciasta - one powinny być w lodówce
ze względu na właśnie szybkość ale rośnięcia drożdży (i
przez to wielkość i ilość bąbelków) ale mięsko???
Nie - nigdy tego nie robiłem - chyba ze zostawiałem na
następny dzień (przez noc w ciepłym mieszkaniu)
Pozdrawiam
Qwax
|