Data: 2003-08-30 06:40:10
Temat: Re: Nadwrażliwość
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
news:bios1v$up$2@news.onet.pl...
> Czas na nowy wątek :-)) {Temat: Nadwrażliwość}
>
> Znów cienka granica.
> Wrażliwy, czy nadwrażliwy?
Obawiam się, że ("no niestety" jak by powiedział geniusz) ;)))
dopuki nie rozdzielisz wrażliwości zmysłowej od pozazmysłowej
to dociekanie "wrażliwość ogólnie" będzie zwykłym małpim
(jak by powiedział geniusz) :) - pieprzeniem (hihihi)
PS. oczywiście że "można" zabijać w człowieku wrażliwość
podobnie jak można odcinać ręce, nogi, nos, uszy członka czy
łechtaczkę. Zobacz o ile problemów w życiu może mieć mniej
"facet bez jaj" ;DDD
\|/
re:
|