Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!news.one
t.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: <n...@m...ch>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Najbardziej wstretne danie
Date: 12 Apr 2001 10:33:29 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 22
Message-ID: <5...@n...onet.pl>
References: <3...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 987064409 21038 213.180.128.22 (12 Apr 2001 08:33:29 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 12 Apr 2001 08:33:29 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 212.35.34.200, 213.180.130.21
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.5; Windows 98; Win 9x 4.90)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:49498
Ukryj nagłówki
No, niezle...
Niech sie niektorzy nie rzucaja, nie chodzi tu o wytypowanie obiektywnie
wstretnego dania ale o analize poszczegolnych przypadkow.
Co do czerniny, nie przeszla by mi przez gardlo, na sama mysl o jedzeniu
podgrzewanej krwi robi mi sie niedobrze.
Jagniecina jest miesem przepysznym, ale zeby zaraz w sosie mietowym??
Zle doswiadczenie mielismy tez z zupa piwna. Sytuacja byla delikatna - jedno z
pierwszych wspolnych wyjsc do restauracji z narzeczonym. Chcialam sie pochwalic
polskimi tradycjami kulinarnymi i zaproponowalam wziac zupe piwna, ktorej nigdy
dotad nie jadlam.
Narzeczony przepada za polskim piwem i oczy mu zablysly na mysl o zupie.
Dostalismy po ogromnym talerzu z pokrojonym w kostke gabczastym oscypkiem. Po
pierwszym "lyku" slodkawej zupy nie wypadalo nic powiedziec. Narzeczony
bohatersko przelykal lyzke za lyzka, ja tak samo. W koncu w polowie talerza
poddalismy sie. "Zupa piwna" funkcjonuje od tego czas jako synonim czegos
niejadalnego.
Hej!
Kalina
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|