Data: 2001-04-12 08:39:25
Temat: Re: Najbardziej wstretne danie
Od: "Jarzynka" <b...@y...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ciach
. Po bliskim przyjrzeniu sie- tam byly wszystkie
> mszyce z kalafiora. Niestety bylam wtedy grzecznym dzieckiem i jak
> uslyszalam, ze mam jesc i cieszyc sie z darmowego,a nie na kartki,
> mieska , to wmusilam w siebie pare lyzek...mozecie sie domyslac, jak to
> sie skonczylo...
> Owa pani chyba znielubila na jakis czas opieke nad dziecmi ;)
Moj tata opowiadal mi o chlodniku czeresniowym " z krewetkami" w jakims domu
wczasowym za wiadomych czasow. Dlaczego z krewetkami? A niech sie ktos
przypatrzy do czego sa podobne robaczki w czeresniach :-)
A ja osobiscie nie cierpie zupy koperkowej (pewnie zostane za to
ekskomunikowana z grupy, co? :-) )
MarchEf.
|