Data: 2015-11-06 15:59:23
Temat: Re: Najlepsza śmietana
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Ewa napisała:
>> We mnie fanatyzmu też mało, choć lubię czasem zażyć krowopochodnych
>> sybstancji na wsi.
>
> Przetwory mleczne to ja bardzo chętnie. I to nawet w mieście.
Toteż od początku o tym piszę, bo mam tak samo. Mleko "prosto od krowy"
to dla mnie coś jak pszenica wprost spod cepa. Owszem, raz na rok do
wigilijnej kutii ma zastosowanie. Ale żaren w domu nie mam, kupuję więc
mąkę, a nawet chleb. Takoż i mleko, które ktoś wcześniej uzdatnił do
spożycia.
Kiedyś skrzynki z mlekiem potrafiły wypełniac połowę sklepu. Dzisiaj
kartony czy butelki stoją sobie skromnie gdzieś w kąciku, a takich,
co kupują po kilka litrów dziennie się nie widuje.
--
Jarek
|