Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.fsmpi.
rwth-aachen.de!newsfeed.straub-nv.de!feed.xsnews.nl!fbe002.ams.xsnews.nl!peer01
.fr7!news.highwinds-media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.p
l!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Subject: Re: Najlepsza śmietana
Supersedes: <s...@f...lasek.waw.pl>
References: <n13a1b$4h5$1@node2.news.atman.pl>
<563b4063$0$692$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<563b5524$0$640$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<n1fn36$p2l$1@node1.news.atman.pl>
<563b66c7$0$22824$65785112@news.neostrada.pl>
<n1fqdf$sdh$1@node1.news.atman.pl>
<563b6d7f$0$22841$65785112@news.neostrada.pl>
<n1frr9$tq2$1@node2.news.atman.pl>
<563b73bb$0$22832$65785112@news.neostrada.pl>
<n1g12v$3h3$1@node1.news.atman.pl>
<b3ofzvke5l8a.1jnnzkegtdyzx$.dlg@40tude.net>
<n1g6hf$907$1@node1.news.atman.pl>
<563bcc41$0$22829$65785112@news.neostrada.pl>
<n1k86s$agb$1@node1.news.atman.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<n1kljt$i7c$1@node2.news.atman.pl> <n1lim5$vl3$1@dont-email.me>
<563f423b$0$22839$65785112@news.neostrada.pl>
<563fbc57$0$22828$65785112@news.neostrada.pl>
<563fbff3$0$642$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<n1paqe$cdm$1@node1.news.atman.pl>
Organization: : : :
Date: Mon, 9 Nov 2015 07:55:41 +0100
User-Agent: slrn/1.0.2 (Linux)
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
Lines: 60
NNTP-Posting-Host: 77-253-217-116.static.ip.netia.com.pl
X-Trace: 1447052141 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 662 77.253.217.116:18919
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Bytes: 4702
X-Received-Body-CRC: 1792983968
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:367713
Ukryj nagłówki
Wiesiaczek napisał:
>>>>> U naszych sąsiadów za Odrą prawie każde opakowanie jest kaucjonowane
>>>> A my już od ponad 10 lat funkcjonujemy (przynajmniej teoretycznie) w tym
>>>> samym systemie co Niemcy, więc brak skupu butelek nie jest winą systemu.
>>>
>>> Z funkcjonowania w tym samym systemie nic nie wynika.
>>> Myślimy nadal po staremu, technicznie jesteśmy 30 lat opóźnieni,
>>
>> Wreszcie jakiś głos rozsądku! Ze skupem buelek jest tak, jak za komuny.
>> Różnica tylko ta, że teraz jest gdzie ciepnąć do śmieci, bo śmietniki
>> są wszędzie. No ale ja już to wcześniej pisałem.
>
> Odwrotnie!
> To teraz śmietniki zamyka się na kłódkę i w publicznych miejscach jest
> ich jak na lekarstwo.
Można powiedzieć, że utrudnienie jest podwójne -- w publicznych miejscach
picie alpagi zostało zabronione. Ale to nie wina systemu, to taka nasza
specyfika narodowa, w innych krajach tego nie ma. Nie popioeram zakazu.
Ja swojego śmietnika nie zamykam na kłódkę, sąsiedzi mają takie same,
każdy wyrzuca do swojego. W miejscach publicznych są kosze. Kosze
systatczają.
>> Jeszcze jedną rzecz sobie teraz uprzytomniłem. Za komuny mocno walczono
>> z wyrzucaniem butelek do lasu. Był taki plakat z kilkoma choinkami
>> symbolizującymi las i leżącą obok nich butelką po wódce. Przekreśloną
>> czerwonym krzyżykiem. Ten sam obrazek w zmniejszeniu można było zobaczyć
>> na zapałczanej etykietce. Ale nie chodziło o to, że wrzucanie butelek
>> do lasu samo w sobie jest niedobre. Istniał wtedy pogląd, że od butelek
>> w lesie robią sie pożary.
>
> Chcesz powiedzieć, że niesłusznie zabraniano wyrzucania butelek do lasu
> za PRL-u? (Bo komunizmu w Polsce nigdy nie było, domorosły demagogu:) )
Chcę powiedzieć, to co napisałem: trzeba było dodatkowych powodów, by
poddać krytyce śmiecenie w lesie. Tylko butelki przeszkadzały, inne
śmieci nie. Może gdyby ten komunizm zbudowano do końca, to by ekologia
stała się pełna.
> No cóż, teraz lasy są pełne butelek a także części samochodów i innych
> śmieci.
> Jesteś szczęśliwy, gdy zbierając grzyby co chwile napotykasz się a to
> na butelki, a to opony czy zderzak samochodowy?
> Gratuluję dobrego samopoczucia! :)
Dsiękuję za gratulacje. Ale teraz to ja mogę zakrzyknąć: odwrotnie!
Mieszkam w lesie. Za komuny te lasy wokół pełne były śmieci, butelek,
opon, wszelkich domowych odpadków. Bo wywiezienie worka do lasu było
tańsze i mniej kłopotliwe. Teraz każdy ma obowiązek utrzymywania
własnego pojemnika, płacenia za wywóz. Więc śmiecenie po lasach się
po prostu nie opłaca. A ja do lasu chodzę często -- od jakiegoś czasu
nie wiedziałem tam żadnego śmiecia (ktoś posprzątał, może nawet harcerze).
Wiele mogę zarzucić nowemu prawu śmieciowemu, robiłem to nawet na tej
grupie. Ale akurat śmiecenie po lasach i ogólnie wokół własnego domu
zostało skutecznie wyeliminowane.
--
Jarek
|