Data: 2021-01-31 09:35:38
Temat: Re: Najmodniejsze sałatki warstwowe
Od: dwa cepeliny <d...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Saturday, January 30, 2021 at 6:02:57 PM UTC+1, FEniks wrote:
> W dniu 30.01.2021 o 10:04, dwa cepeliny pisze:
> > Wielu ludzi je obecnie oczami. To prowadzi często do śmiesznych nieporozumień
przy podawaniu potraw takich jak na przykład wybuch małego meteorytu tunguskiego albo
tsumani na talerzu tak jakby ktoś rozrzucił kolorowe bierki. Do tego dochodzą
konstrukcje 3D wielopiętrowe skośno - poziome z marchewki pociętych w słupki
buraczków i mlecza z trawnika.
> > Nie mówię już o mieszaniu smaków których wg mnie nie powinno się mieszać ale to
nie oczami....
> >
> > Ja na przykład jestem z tych którzy jedzą ustami. Czyli sznycel leży poziomo obok
ziemniaczków i surówki.
> > Żurekjest podany bez zbędnych dodatków tak jak kiedyś.
> >
> > Przyznaję że żyłem już w różnych bańkach kulturowo - informacyjnych ale takiej
przeraźliwej pustki jak teraz nigdy bym nie wymyslij.
> Hm, nie rozumiem, dlaczego dbałość o ładny wygląd potraw miałby
> wskazywać na fakt istnienia "przeraźliwej pustki". Jak wiadomo, zmysł
> wzroku bardzo wpływa na odbieranie innych bodźców, także smakowych.
>
> Gorzej, jeśli z ładnym wyglądem nie idzie w parze dobry smak - z tym się
> zgodzę.
>
> No i abstrahuję zupełnie od tego, że początkowy post to chamski spam.
>
> Ewa
Piszę o sobie ! Takie mam kryteria wyboru.
Mój algorytm jest prosty. Gotując biorę starą książkę kucharską (mam swoich
ulubionych autorów)
i powielam sprawdzony przepis przez pokolenia.
Nie próbuję niczego co nie jest powtarzalne. To znaczy jeżeli znany mistrz kucharski
zrobi na talerzu smugę z sosu dwa bryzgi w poprzek z pesto i na koniec kleks z
żurawin do tego poda hipsterskie smufi z zielska w imię ostatnich odkryć naukowych to
nie moja bajka...
Nie wspominam już o procesie "łamania" tego co zostało przetrenowane przez pokolenia.
Takie "dzieło sztuki" jest niepowtarzalne i i jest tylko na raz w imię ciekawości
albo pędu za modą.
Różnimy się nie tylko postmodernistyczną "pustką" ale również algorytmami w które
wpadamy i które nami rządzą.
Dla mnie nowoczesna kuchnia (ta nie sprawdzona ) to koniec HOMO SAPIENS !
To jest mój punkt widzenia i nie mam już więcej ochoty nikomu niczego tłumaczyć.
|