Data: 2009-10-06 08:24:46
Temat: Re: Nalewki/likery na wodce (nie na spirytusie etc.)?
Od: "Dariusz K. Ładziak" <l...@w...pdi.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Maciej S. napisał:
>>>
>> Oczywiście że można, z tym że trzeba pamiętać - w przepisach podawany
>> jest spirytus z jednego powodu , duża zawartośc alkoholu - bo to
>> właśnie alkohol wydobywa smak z 'przypraw', nalewka na wódce nie
>> będzie tak wyrazista w smaku jak ta na spirytusie, i powinna dojrzewać
>> znacznie dłużej niż te spirytusowe (myśle że około 2miesiące,
>> spirytusowe 2-3tyg)
>>
>
> Nie zgadzam się, w większości przsepisów spirytus miesza się z wodą,
> owoców nie maceruje się w czystym alkoholu - bo skórka denaturuje i
> utrudnia przedostawanie się dobroci z głębi owocu.
Dokładniej - nalewów owocowych nie robi się na spirytusie rektyfikowanym
(stężenie rzędu 95%) a na spirytusie maceracyjnym - stężenie 70%. To
samo zresztą stężenie jest stosowane w medycynie do odkażania - bo
spirytus 70% głębiej wnika, rektyfikat ścina wszystko po wierzchu i
dalej nie wnika a tam dalej właśnie jakieś mikroby uchować się mogą.
W praktyce spirytus o stężeniu 70% z dokładnością wystarczającą przy
sporządzaniu nalewów owocowych uzyskuje się mieszając równe objętości
wódki i spirytusu rektyfikowanego.
A sporządzanie nalewów na wódce może w przypadku owoców zawierających
dużo wody spowodować niemożność uzyskania właściwej mocy nalewu -
wszystko będzie rozwodnione, mało alkoholu, mało ekstraktu, smak
wodnisty - pozostanie ratować to dodatkiem cukru ale to jednak nie to co
porządny nalew.
--
Darek
|