Data: 2016-11-14 18:48:52
Temat: Re: Niemcy robią zapasy.
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2016-11-14 17:54, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
> Qrczak pisze:
>>
>> A tymczasem gdzieś w Odległej Galaktyce:
>> http://wpolityce.pl/swiat/305609-niemiecki-rzad-uspo
kaja-gromadzenie-zapasow-nie-jest-reakcja-na-zagroze
nie-na-apel-reaguje-polskie-mswia-w-polsce-nie-ma-po
trzeby-robienia-zapasow
>>
>> "Na apel niemieckiego rządu odpowiedział polski rząd.
>
> Ten to zawsze stanie na wysokości zadania, wie co komu odpowiedzieć.
> I kiedy.
>
>> W Polsce nie ma zagrożenia terrorystycznego, nie ma potrzeby robienia
>> zapasów - powiedział w poniedziałek szef MSWiA Mariusz Błaszczak,
>> odnosząc się do informacji o niemieckim programie obrony cywilnej, w
>> którym jest mowa o gromadzeniu zapasów na wypadek kryzysu."
>>
>> I teraz mam dylemat, czy to jest naprawdę nasz rząd, skoro nie zaleca
>> zapasów...
>
> Nie ma potrzeby robienia zapasów? Niech się wpisują miasta, które nie
> są za. Jeśli nie Kielce, to może Wrocław? Oni tam, w tych Niemczech,
> mieli latoś powódź, co to ją nazwali "powodzią stulecia". Czasem przy
> tym wychodziło, że dwadzieścia lat temu na Dolnym Śląsku wirszaft był
> lepszy niż tego roku w Bawarii. Ale niektórym kryzys musi kojarzyć się
> tylko z terrorystami, którzy masowo wykupują zapałki z supermarketów.
Na tych to najlepszy wieprzowy spam. Żaden szanujący się terrorysta nie
zeżre, więc więcej dla okupowanego luda zostanie. No i czysta. No i
ewentualnie ogór kiszony, jak kto lubi zakąszać.
> A obrona cywilna z formacjami tworzonymi przez ministra specjalnej
> troski.
Oni też na pewno mają jakieś zalecenia co do zapasów. Poza oczywistą na
takie okazję wodą święconą.
Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.
|