Data: 2016-03-05 21:57:45
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznym
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2016-03-05 21:46, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
> Ikselka celując ripostą obnażyła obmierzły swój charakter:
>
>>> Też się wychowałem na szynce Krakus.
>>
>> Tatuś górnik ani chybi.
>
> Tak, jeśli kto nie jest tępy jak siekiera do rąbania cukru,
> wie kto Tatuś. Tak, na trumnie położyli Mu czapkę górniczą.
>
>> puszkę chowało się nabożnie do kredensu "na święta" :->
>
> I tylko tyle tej nabożności. Niezmiennie do dzisiejszego dnia.
Bajdełej czytając o polisz-hamie tutaj i co-nieco na sąsiedniej grupie
podejrzewam u siebie górnictwo od przynajmniej 3. przodków wstecz.
W sumie to nie ma czego zazdrościć, a wegetarianie to nawet mają przerąbane.
Q
--
bardzo jest wrotka
|