Data: 2005-12-08 15:36:20
Temat: Re: O 14-latkach jeszcze
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Old Rena " <o...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:dn9ivv$22i$1@inews.gazeta.pl...
>> a po co farbowac wlosy?
> Regularnie? Przez maksymalnie czternastoletnią osobę? Nie wiem. Nie
> natknęłam
> się na taki przypadek.
ale co o tym sadzisz.
> _Za_farbować raz, dwa razy - np. w celu sprawdzenia, czy gdyby się
> urodził(a)
> z włosami blond lub niby skrzydło krucze, to podobał(a)by się sobie
> bardziej.
> I myślę, że bardziej to podobanie się samemu ma znaczenie, niż podobanie
> się
> rówieśnikom (płci przeciwnej lub nie). Ale mogę się mylić.
owszem ma zanczenie dla kogo sie chcemy zmienic. ale zalozmy ze dla siebie,
wiele tu mam nie ma nic przeciwko farbowaniu wlosow, jako pewnemu rodzajowi
doswiadczenia. ciekawa jestem czy jesli dziecko regularnie juz zaczelo by
farbowac wlosy tez uwazaly by, ze swiat sie nie wali"
iwon(k)a
|