Data: 2006-10-07 12:48:18
Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmow
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Iwon(k)a napisał(a):
> "krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
> news:eg80ro$2de$1@inews.gazeta.pl...
>
>> "czy ja mam wrazenie, ze na sile chcesz umniejsc kazdy przyklad
>> dyscypliny
>> szkolnej podajac przyklady, albo totalnych olewusow, albo chamskich
>> nauczycieli??"
>>
>> To jest to pytanie?
>
>
> a nie??
Aha.
>
>
>> No, to wybacz, nie potrafię odpowiedzieć na pytanie
>> o Twoje wrażenia.
>> Może pisz zrozumiale?
>
> czytaj zrozumiale i odpowiadaj na pytanie. wysmiac sie potrafisz ale
> odpowiedziec juz nie....
Jak zadasz zrozumiale pytanie, możesz być pewna, że na nie odpowiem.
>>>> Taaak, i konkrtete dziecko też zna klepiej, niz rodzic.
>>>
>>> oczywscie. rodzic czestp pojecia nie ma jak jego wlasne dziecko
>>> zachowuje sie w szkole.
>>
>> ROTFL.
>
> trudno uwierzyc prawda?
Trudno uwierzyć, że na podstawie zachowania dziecka w szkole można
wyrobić sobie niepodważalną opinie o "znaniu dziecko lepiej niż
rodzic".
> aha czyli mamy klopoty z czytaniem ze z rozumieniem.
> pokaz paluszkiem gdzie tak napisalam......
Cały wątek to powtarzasz.
>> Ufasz każdemu tylko dlatego, że jest nauczycielem? No to jedyna
>> nadzieja w tym, że Twoje dziecko nie trafi na kogoś, kto je
>> skrzywdzi, bo pewnie nie dałabyś wiary słowom dziecka - w końcu ręki
>> na pulsie trzymać nie trzeba.
>
> ufam kazdemu kogo spotkam. nie zakaldam najgorszego a priori. nie
> chodzi tu nawet o nauczyciela.
Twój wybór.
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
|