Data: 2005-06-14 10:16:11
Temat: Re: Odpowiedzialność rodziców za szkody
Od: Jarek Spirydowicz <j...@w...kurier.szczecin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <rxrvmir4m5tt$.nfpefpscm20d$.dlg@40tude.net>,
"Roman G." <r...@g...pl> wrote:
> Dnia Mon, 13 Jun 2005 11:20:51 +0200, Jarek Spirydowicz napisał(a):
>
> >> O dziecku w danym czasie decyduje osoba, która odpowiada bezpośrednio za
> >> jego zdrowie i życie. To tej osobie dziecko jest winne posłuszeństwo, to ta
> >> osoba decyduje, jakimi metodami to posłuszeństwo wyegzekwować. Co tu jest
> >> niezrozumiałego?
> > Nie rozumiem, na jakiej podstawie zakładasz, że przyjmując obowiązek
> > dostajesz automatycznie prawa.
>
> Jak sobie wyobrażasz wykonanie prawnego obowiązku bez praw do jego
> wykonania?
>
Nijak, ale nie w tym rzecz. Mylisz prawa do wykonania obowiązku z
prawami przydatnymi do jego wykonania - a nawet ze służąycmi wygodzie
lub ukryciu braku kwalifikacji wykonującego.
> Takie duby smalone pleciesz, że aż muszę sobie westchnąć! ;)
>
Jeśli więcej tlenu pomoże w myśleniu, to wzdychaj.
--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.
|