Data: 2005-06-15 10:13:09
Temat: Re: Odpowiedzialność rodziców za szkody
Od: "Roman G." <r...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 15 Jun 2005 11:57:40 +0200, Vax napisał(a) w wiadomości:
news:d8ou2j$2gmc$1@news2.ipartners.pl
> Dziwnym by bylo, gdyby za to samo przewinienie maly Kazio
> stal w kacie zas rownie mala Justysia wysluchala na boczku
> pogadanki nt. niestosownosci pewnych zachowan, gdyz mama nie zyczy sobie,
> by udzielano jej chocby reprymendy, bo to ja moze "zestresowac".
> Ciekawe, jakie wnioski wyciagalyby inne dzieci.
> Bo to, ze "a moja mama to mi tylko palcem grozi, a twoja
> to nie pozwala ogladac bajeczek, gdy jestesmy niegrzeczne"
> to kwestia tego "czyja mama jest fajniejsza".
> W szkole, przedszkolu, grupie, z _jednym_ wychowawca odstepstwa
> od zasad prowadza do wniosku, ze "sa dzieci rowne i rowniejsze".
Kupię sobie tę argumentację, jeśli pozwolisz:)
--
Obowiązki i prawa ucznia - forum dyskusyjne:
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=14486
zaprasza:
Roman Gawron
|