Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Roman G." <r...@g...pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: Odpowiedzialność rodziców za szkody
Date: Thu, 16 Jun 2005 11:13:05 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 40
Message-ID: <19rvn0kfn5ige$.1p9qx07qbeib4$.dlg@40tude.net>
References: <d89av1$s4j$2@news.onet.pl> <d8bgir$695$1@inews.gazeta.pl>
<d8bpuf$4b4$1@nemesis.news.tpi.pl>
<qiaq1frho24i$.1jfjs678d2vsm$.dlg@40tude.net>
<d8c05d$10g$1@nemesis.news.tpi.pl>
<19bvt6hmjru3q$.14v0z1ht0g2im$.dlg@40tude.net>
<d8c3np$5k2$1@nemesis.news.tpi.pl>
<1...@4...net>
<d8c9me$qse$1@nemesis.news.tpi.pl>
<uuihf7v3gogw.30jgihvy7zl5$.dlg@40tude.net>
<j...@g...news.tpi.pl>
<vlfxp0ho5352$.uu6o86osmqnv.dlg@40tude.net>
<c...@4...com>
<a...@4...net>
<j...@g...news.tpi.pl>
<gdo3qbgavfvd.fo5xdsyjdw00$.dlg@40tude.net>
<j...@g...news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: gateway.gaja.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1118913166 3419 212.160.254.4 (16 Jun 2005 09:12:46 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 16 Jun 2005 09:12:46 +0000 (UTC)
X-User: roman.gawron
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.14.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:1834
Ukryj nagłówki
Dnia Wed, 15 Jun 2005 12:23:53 +0200, Jarek Spirydowicz napisał(a) w
wiadomości:
news:jareks-A13C82.12235315062005@gigaeth-gw.news.tp
i.pl
>>>> Dawno już podałem: art. 12 ust. 2 Karty nauczyciela.
>>> Przeczytaj sobie art. 1 tej ustawy.
>> Znam go. I?
> A jak go rozumiez?
W przeciwieństwie do ciebie - prawidłowo i nie oderwaniu od całego porządku
prawnego.
> Przestań w końcu wyjeżdżać z tą kartą nauczyciela. W układzie
> nauczyciel-rodzic możesz ją sobie zwinąć w rulonik.
Skoro ustawiasz się tak konfrontacyjnie, to w układzie rodzic-nauczyciel w
rulonik możesz sobie zwinąć swoją konstytucję. Nauczyciel ma swoją umowę o
pracę zawartą na zasadach określonych w k.n. oraz w u.s.o. Ani w umowie,
ani w tych ustawach nie ma nic, co by kazało mu pytać się ciebie o zdanie,
gdy chce postawić swojego ucznia do kąta. Więc jak będziesz za bardzo
pyszczyć, to zostaniesz w prosty sposób odesłany na drzewo.
Najpierw sobie zaskarż ustawy oświatowe do Trybunału Konstytucyjnego, skoro
uważasz je za sprzeczne z Konstytucją, potem dopiero podejmuj jakąkolwiek
dyskusję. Póki Trybunał nie przyzna ci racji, a ustawodawca nie zmieni
ustawy, twoje dziecko będzie stawało w kącie za przeszkadzanie na lekcji,
zawsze gdy nauczyciel tak zdecyduje.
Pyszczeniem i gburowatym pohukiwaniem na nauczyciela sam pozbawiasz się
wpływu na jego postępowanie wobec twojego dziecka. Nie wiem, czy nie
należałoby tego rozważyć w kontekście nieprawidłowego wykonywania władzy
rodzicielskiej. Bo w kontekście braku dostatecznych umiejętności
interpersonalnych na pewno.
Brzydko ci napisałem. W twoim stylu.
--
Obowiązki i prawa ucznia - forum dyskusyjne:
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=14486
zaprasza:
Roman Gawron
|