Data: 2011-02-17 22:12:44
Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: Lebowski <lebowski@*****.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-02-17 17:49, zażółcony pisze:
> Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
> news:ijjgcf$45r$1@news.onet.pl...
>> Ale! po tym, czego się dowiedziałam od córki (tu odsyłam do archiwum)
>> na temat jego zachowania, ogarnął mnie wstręt. Kiedyś przychodziłam do
> Nie wiem o co chodzi, ale w sumie to już nie muszę ...
>
>> mówiąc o seksie... Nie bardzo sobie wyobrażałam dalsze życie z kimś,
>> kogo nie byłam w stanie znieść. Moja znajomość z kim innym w tym
>> momencie to był ważny, ale jednak poboczny wątek. Ja już po prostu
>> odcięłam się mentalnie i fizycznie, nie mogąc tak naprawdę wyjaśnić mu
>> dlaczego.
> Jasne. Pozostaje tylko to pytanie - po co było tak długo w tym tkwić
> - a sądzę, że trwało to trochę. Ale tak to w praktyce niestety jest.
> Nie chciałbym jednak być w JEGO skórze - siedzieć pod jednym
> dachem z kobietą, która czuje fizyczny wstręt - a jednak siedzi.
> Takie cuś trzeba leczyć albo ciąć. Widzę tu po Twojej stronie jakieś
> zaniechanie - i rozumiem też wzbierającą w facecie agresję. Generalnie
> wydaje mi się, że uczucie fizycznego wstrętu w związkach, bez
> próby pracy z nim - to jedno z piekieł, na którego dnie ludzie
> po prostu tracą zmysły i należy tam przebywać tak krotko, jak
> siętylko da.
> To może być zabawa dla emerytów, którzy inaczej juz podchodzą
> do własnej cielesności i po prostu muszą olać. Ale nie dla
> młodych ludzi, którzy teoretycznie wchodzą dopiero w życie i zaczynają
> rodzić dzieci.
Ja chyba snie.
IMO to, ze kobieta z papierem na rozum potwierdzonym tytulem doktora
nauk obarcza odpowiedzialnoscia za brak rozumu debilnego fizola, z
ktorym sie zwiazala, splodzila dzieciaka, a potem jeszcze doktor ciaga
tego fizola po sadach o alimenty - doktor fizola! to jest poprostu
skurwysynstwo bez precedensu.
To z kim powinna ona sie zwiazac, zeby poczuc swoja odpowiedzialnosc?
Z daunem?
|