Data: 2018-01-31 15:22:37
Temat: Re: Ostatnio jak chodzę do lekarza to te wizyty wyglądają tak.
Od: Marek Panek <m...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 31.01.2018 14:26, Endriu wrote:
> Ostatnio jak chodzę do lekarza to te wizyty wyglądają tak.
>
> - Dzień dobry
> - Dzień dobry
> -Co Panu dolega ?.
> - To i to.
> - A czego Pan o de mnie oczekuje w ramach leczenia ?.
> - A tego i tego.
> - No to ja Panu tego nie dam.
> - Do widzenia.
> - Do widzenia.
>
>
> --
> Pozdrawiam
> Endriu
Ja osobiście nie narzekam. Od początku listopada odbyłem ok.10. wizyt i
badań specjalistycznych (jedna prywatnie: na naczyniowca w NFZ czekać
trzeba powyżej roku!). Wszędzie byłem traktowany b. przyzwoicie. Jedyne
zastrzeżenie to notoryczne spóznianie się lekarzy z rozpoczęciem pracy -
nawet o godzinę :-( .
Mało tego - uważałem za przegięcie badanie kontrolne przed szczepieniem
na grypę i dotychczas piraciłem i szczepiłem się sam. Aż tu na skutek
rotacji lekarza - zamiana delikwenta w związku z przejściem na emeryturę
- nowa lekarka zmusiła mnie do tego badania, no i proszę: wykryła
"tumorek". W związku z tym wstawiony zostałem na tzw. ścieżkę
onkologiczną (szybkiego dostępu) i po niespełna 2. mies. badań "raczka",
na szczęście niezłośliwego, sprawnie mi usunięto. Tak, że nie potępiajmy
w czambuł i totalnie nie generalizujmy. U mnie w przychodni 1. kontaktu
mogę spokojnie zarejestrować się telefonicznie; mogę też telefonicznie
zamówić recepty na stałe medykamenty (na 3 mies.). W sumie jestem
zadowolony.
pzdrw
M.
|