Data: 2014-10-12 21:55:32
Temat: Re: Paluchy w jedzeniu.
Od: ja <j...@j...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 12.10.2014 o 19:14, ikselk%g...@g...com pisze:
> W dniu niedziela, 12 października 2014 13:57:07 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
>> W dniu 2014-10-10 22:56, ja pisze:
>>
>>>
>>
>>>
>>
>>> czytam ten watek i czytam i oczom nie wierze .. i jutro chyba zrobie
>>
>>> sobie go�abki :)
>>
>>>
>>
>>> raczkami swoimi wymieszam mieso z podsmazona cebula, przyprawami i
>>
>>> ryzem...
>>
>>> a potem raczkami moimi u�o�e na li�ciu kapusty, zawine a potem
>>
>>> zastanowie sie czy do piekarnika czy do garnka... to bedzie zalezalo
>>
>>> od posiadanego czasu ..
>>
>>>
>>
>>> aaa w miedzyczasie paluchem (zeby byc w temacie) nabiore kawa�ek
>>
>>> farszu i spr�buj�.. coby sprawdzic czy aby nie za ma�o soli? a mo�e
>>
>>> pieprzu?
>>
>>>
>>
>>>
>>
>>> no!
>>
>>>
>>
>>
>>
>> Ale co to ma do obmacywanie praktycznie ka�dego k�sa go�ymi �apskami
>>
>> zaraz przed podaniem tego klientowi?
>
> Otóż to.
>
niestety ale czytania ze zrozumieniem nie mam ochoty Was uczyć
Czasami warto zejsc z wlasnorecznie wykonanego piedestału i lekko ruszyc
mozgownica.. to ani nie boli ani nie wstyd ..
|