Data: 2016-11-29 15:17:29
Temat: Re: Pierniczki Pana Pazio
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Basia napisała:
>> Przy okazji, jeśliby ktoś zdecydował się użyć masła, musi pamiętać
>> o jego niskiej temperaturze dymienia. Jednak łatwiej dodać olej.
>
> W starych księgach radzą smalec.
> Któregoś roku z braku laku dałam olej kokosowy, ten wonny i to
> był strzał w 10, choć pewnie ortodoksom chcącym piec wg receptury
> pierwszych Piastów nie w smak taki pomysł.
Jak tylko tu się zaczęło to nasze pierniczenie, to zaraz polazłem czytać
co inni mają do powiedzenia na temat historii piernika. Po internetach
łaziłem, bom leniwy. Bodaj w rosyjskim źródle było o tym, że ruski
prapiernik miał najmniej połowę miodu w sobie. A z mokrych, to jeszcze
jagódki jakieś. Zastanawiam się, jak to można upiec. I czy w ogóle.
Jakiś to musiał być prasłowiański snickers czy inny mars.
Jarek
--
Nad Bałtykiem rozpostarli swoje skrzydła ludzie z Marsa
Atakować w taki sposób to jest jedna wielka farsa
Motłoch gapi się zdziwiony, nowej szuka podniety
Cywilizacyja wroga z innej planety
|