Data: 2004-07-28 01:25:39
Temat: Re: Pierogi ruskie zagranica
Od: "eM eL" <b...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ewa (siostra Ani) N. <n...@y...com> napisał(a):
>
> Gdzie, gdzie ?
>
W Ronalbie nie sprzedaja? A w Artpo?
A jeszcze jest sklepik w niedziele przy kosciele na rue St. Honore ? Ci
sami ludzie prowadzili jeszcze inny polski sklep pod ta sama nazwa (jakis
polski krol czy cus takiego - wylecialo mi z glowy.)
No i "u ruskich", "u arabow", itp. mniejszosci narodowych i religijnych,
oczywiscie...Twarogi jak malowane :-)))
Jak mnie chcica napadnie na cus polskiego w nieznanym miescie/kraju to
zwykle zasiegam jezyka w polskim kosciele, konwencie czy u jakichs
misjonarzy. Jakze inaczej znalazlbym niemieckie delikatesy sprzedajace
kapuste kiszona i makowce w Hondurasie..? :-)))
--
><eM eL><Washington, D.C.><
><There are lies, damned lies and statistics><
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|