Data: 2004-04-01 10:01:07
Temat: Re: Pierwszy raz
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 31 Mar 2004 22:56:39 +0200, andrzej głowacki wrote:
> Całkowite nieporozumienie. Moim zdaniem wynikło ono z Twojego dziwnego
> uprzedzenia (nieżyczliwej postawy) w stosunku do innych, a w tym konkretnym
> przypadku do mnie. W przeszłości, często mnie atakowałeś i byłem zmuszany,
> aby jak dziecko dokładnie się przed Tobą z wszystkiego tłumaczyć.
Nikt Cię chyba do niczego nie zmuszał.
A o tym, że widziałem gdzieś wcześniej Twój adres mailowy przypomniałem
sobie dopiero teraz. Piszę zupełnie poważnie.
> Mówiąc, że dziewczynę czeka
> przyjemność, miałem na myśli to, że wizyta u ginekologa rozwiąże problem i
> że wszystko dobrze się skończy.
Napisałeś dokładnie tak:
><8
Za czwartym razem, spodziewam się dużej dozy przyjemności ;-). Wszystko
będzie dobrze ;-).
Pozdrawiam, andrzej
><8
Nie widzę tu nic o ginekologu. Najprostsza interpretacja Twojej
wypowiedzi jak przychodzi do głowy to 'nie przejmuj się, następnym razem
będzie OK.'
Zresztą jak widzisz nie tylko ja odebrałem nieco dziwnie Twój post.
> Tak naprawdę, jestem chyba ostatnim
> człowiekiem na świecie, który by kogokolwiek zachęcał do współżycia
> seksualnego.
Zabrzmiało to bardzo kategorycznie i nieco ponuro, powiedział bym nawet,
że nieco dziwnie, jak na człowieka, który spodziewa się u kogoś
przyjemności płynącej z seksu... ;)
>> Masz rację. W reakcji na posty bezsensowne i potencjalnie szkodliwe jak
>> najbardziej bywam złośliwy i nadal będę.
> Ja, nie będę złośliwy i nie skomentuję tego...
To ja dla odmiany deklaruję uroczyście, że naprawdę nie miałem zamiaru
szukać dziury w całym w Twoim poscie tylko dlatego, że był Twój.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
|