Data: 2013-06-01 17:43:12
Temat: Re: Pomidorowy obłęd
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 01 Jun 2013 11:06:39 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2013-06-01 09:52, obywatel czeremcha uprzejmie donosi:
>> W dniu sobota, 1 czerwca 2013 02:28:34 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>>
>>> Nie mówię o chlebie podanym do zupy (czy nawet kruszonym do niej, niby
>>> czemu nie, skoro grzanki jem w zupie), lecz o chlebie stricte do
>>> ziemniaków, kaszy, makaronu. Sama lubię kapuśniak z kromką chleba, ale już
>>> do drugiego dania za nic chleba nie zjem - a na Ukrainie tak jedzą.
>>
>> No właśnie piszę, że nie tylko na Ukrainie - w nie-ukraińskiej rodzinie znajomego
jada się chleb do dania z sosem, podanego z ziemniakami czy kaszą.
>
> U mnie nie lepiej, dodaję chleb, żeby powstał sos jedzony potem z
> ziemniakami czy kluchami. Ale też babcia wiele lat spędziła na Ukrainie.
>
> Q
Myślałby kto - jakbyś nie wiedziała o co biega. Co innego ZAGĘSZCZANIE
sosu, a co innego DOPYCHANIE chlebem.
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
|