Data: 2013-06-01 17:41:38
Temat: Re: Pomidorowy obłęd
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 1 Jun 2013 00:52:41 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
> W dniu sobota, 1 czerwca 2013 02:28:34 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>
>
>> Nie mówię o chlebie podanym do zupy (czy nawet kruszonym do niej, niby
>> czemu nie, skoro grzanki jem w zupie), lecz o chlebie stricte do
>> ziemniaków, kaszy, makaronu. Sama lubię kapuśniak z kromką chleba, ale już
>> do drugiego dania za nic chleba nie zjem - a na Ukrainie tak jedzą.
>
> No właśnie piszę, że nie tylko na Ukrainie - w nie-ukraińskiej rodzinie znajomego
jada się chleb do dania z sosem, podanego z ziemniakami czy kaszą.
>
> Bo smaki się uzupełniają i jest pełnia szczęścia. Mimo że dla mnie wygląda to jak
zwykłe dopychanie się.
>
> Ania
O to mi właśnie chodzi.
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
|