Data: 2016-04-01 19:09:09
Temat: Re: Pomysł na dorsza...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 1 Apr 2016 14:34:21 +0200, Trybun napisał(a):
> W dniu 2016-03-31 o 16:10, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 31 Mar 2016 11:14:47 +0200, Trybun napisał(a):
>>
>>> W dniu 2016-03-18 o 01:19, Pszemol pisze:
>>>> Witam - czy ktoś może zasugerować jakiś fajny pomysł na dorsza?
>>>> Mam w zamrażalniku surowe filety z tej ryby ale nie wiem jak
>>>> zrobić z nich coś fajniejszego niż typowa panierka i na patelnię...
>>> Chyba jednak nikt nie wymyślił "nic fajniejszego" niż panierka i
>>> patelnia dla ryby.
>> A zwłaszcza dla dorsza :-)
>> Można panierować jaju i w samej mące - i wtedy do słoja w zalewę octową z
>> cebulą. Małmazja.
>
> Tak - zwłaszcza. Z ryby dawniej pospolitej ranga jego wzrosła do
> szczytów wykwintności.
W odróżnieniu od czasów socjalizmu teraz dorsz jest łowiony we właściwej
porze, a nie tuż po tarle, kiedy to jest właściwie samą skórą i żółtymi,
twardymi włóknami mięśniowymi. Łowiony we właściwej porze ma białoróżowe,
tłuste, delikatne mięsko. Cena zależy od jakości - a ryba nby ta sama :-)
> Takiego świeżego, bałtyckiego nawet nie widziałem
> już od ładnych paru lat.
Mąż mi przywozi co roku świeżą porcję - mrożę i mam.
|