Data: 2009-04-11 21:03:01
Temat: Re: Potrawy Wielkanocne
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "czeremcha" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:grr010$93o$1@inews.gazeta.pl...
> Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
>
> > Skoro są dostępne polskie produkty tego typu,
>
> Właśnie w tym sęk, że wybór jest niespecjalny i brakuje - powiedziałabym -
> powtarzalności. Tzn. niektóre produkty pojawiają się na krótko i znikają.
>
> > o którym wspominasz, znam. Kiedys kupiłam i po otwarciu na sam widok
> > wywaliłam do kubła i nigdy więcej - szare toto, paskudne, jak gips
> > dosłownie, i bez smaku.
>
> Dosłownie taki. Nie bójmy się słów i powtórzmy to raz jeszcze - to "twaróg
na
> sernik" z Włoszczowej w kilogramowym wiaderku. Żeby go wszyscy grupowicze
> zapamiętali - że paskudny. Najgorsze, że sernik z poprzedniego wypieku z
sera
> raciborskiego bardzo wszystkim smakował i zakupiłam nieszczęsny
włoszczowski
> niewypał dla znajomej Irlandki - jeśli sernik będzie podły, to wątpię czy
> zechce się jej próbować piec jeszcze raz - tym razem z porządnego serka...
>
> > Zaległ, bo fakt, dziś sie umordował od świtu, ale też ostatnio łaził po
> > wysokich sosnach jak małpa
>
> Ja też troszkę dziś "ogrodniczyłam" - rozpięłam sznurki między śrubami
> umocowanymi w ścianach przez Janusza - żeby się klematis i passiflora
miały po
> czym piąć, bo już im oparcia brakowało...
>
> Ogródek betonowy, to i pracy w nim mało ;-)
>
> Ania
Zapytam syna, jak z tym wędzeniem w Irlandii.
|