Data: 2003-10-06 09:28:01
Temat: Re: Propozycje cięć wicepremiera Hausnera: Renty do kontroli
Od: "LM" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <t...@p...adres.e-mail>
napisał w wiadomości news:YNCGBC04102003164225nqcvrg@cbyobk.pbz...
> W sobotę, 4 października 2003 14:08:17 LM napisał/a w wiadomości
> news:1768-1065269305@213.17.164.114
> Uwaga - adres ANTISPAM - zobacz stopkę listu!
>
> > Owszem - nie należy przeginać. Ale nie należy przeginać w żadną ze
stron.
> > Nie należy nam się WSZYSTKO, ale nie jest też tak, że nie należy nam się
> > NIC.
> > Z cala pewnoscia poza tym, co spoleczenstwo MOGLO BY nam zapewnic, są
> > rzeczy, które spoleczenstwo POWINNO nam zapewnic.I o te rzeczy trzeba
> > walczyc. Wazne jest tylko, zeby potrafic odrozniac jedne od drugich.
>
> W kwestii renty - nie uważam, że gdy ktoś zacznie pracować, to należy mu
od
> razu odebrać rentę.
Och - to takie malo skrajnie liberalne ;-)
> Uważam, że jeśli zacznie zarabiać więcej, niż wynosi jego renta, to ta
> renta nie powinna mu się należeć.
A nie uwazasz, ze jednak troche inaczej - ze jak ktos zacznie pracowac i to
co zarobi wystarczy mu na zycie na minimalnym poziomie (renta czesto tego
nie zapewnia), to dopiero wtedy nalezy mu ja zabrac? Sa ludzie, ktorym
renta nie daje szans nawet na przezycie a jednoczesnie nie sa w stanie
pracowac tak intensywnie (stan zdrowia), zeby w pelni zarobic na swoje
utrzymanie. Za to renta + dorobienie daje szanse na jakies zycie. I teraz
co - renta np. 400 PLN, jak zarobi 410 (wiecej niz renta) - to zabieramy
rente, tak? Czyli z gory skazany jest na zycie za kwote mniejsza niz 800
PLN. Jak ma za to przezyc czlowiek chory, ktory np. musi kupowac lekarstwa
co miesiac za kilkaset zlotych?
> Uważam natomiast że kwestie tego, co społeczeństwo POWINNO nam zapewnić to
> temat na osobną, długą dyskusję. Ja osobiście uważam, że nie ma tego
wiele.
Tak - to temat na osobna dyskusje. Jedno jednak jest jednak pewne - dopoki
panstwo lupi spoleczenstwo mowiac, ze zbiera na biednych, dopoty ma
OBOWIAZEK tym biednym zapewniac egzystencje na poziomie minimum
przyzwoitosci.
Ja zgadzam sie z tym, ze powinno byc inaczej - ale jesli, jak piszesz
panstwo powinno zajmowac sie np. tylko bezpieczenstwem, to niech bedzie
podatek 3% i mozemy wrocic do tematu.
W sprawach spolecznych - pozostaje jeszcze kwestia czegos takiego jak
humanizm. Cywilizacja tym m.in. rozni sie od dzungli, ze wspiera sie
slabszych zamiast ich eliminowac. Z ekonomicznego punktu widzenia to
ostatnie byloby znacznie korzystniejsze - czy zatem nalezy z tego
skorzystac?
I pamiętaj - eksterminacja nie musi polegać na zbudowaniu komor gazowych,
teraz jest wiele bardziej "eleganckich" sposobow :-(
> Myślę, że gdyby sytuacja Polski była nieco lepsza, gdybysmy nie byli
> rządzeni przez złych ludzi, to sytuacja byłaby o wiele prostsza a wiele
> kwestii w ogóle nie musiałoby być stawianych.
To akurat nie ulega watpliwosci.
LM
|