Data: 2004-09-19 10:16:38
Temat: Re: Przeproś babcię
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cibkrp$1pa$1@nemesis.news.tpi.pl...
Przeczytałem kawał tego wątku i myślę że kłopoty Twojego syna w przedszklou
są w duzej mierze spowodowane Twoją postawą
ponieważ:
1. Budujesz quasi naukowe podstawy do tego że Twój może zachowywać się
gorzej niż inne dzieci
2. Bagatelizujesz informacje o tym że z Twoim dzieckiem nie dziej się
dobrze, przelewanie gorącej zupy
jest niebezpieczne i mój syn dostałby poważną burę za takie zachowanie.
Co do klapsów to stosowałem zasadę że należy karać za niesuchanie w
sprawach mogącyh być zagrożeniem dla zdrowia czy życia:
- wchodzeni na parapet
- bawienie się kuchenką gazowa
- zupy nie miałem (ale nie odpuścilbym gdyby nie słuchało)
- tak jak pisze proxy to wjeżdzanie na ulicę czy bieganie po niej
3. Współczuje Twojej mamie - jak można nadać wątkowi taki okropny tytuł.
4. Rozpuszczasz swojego syna nie traktując go jak należy, on jest tylko
dzieckiem
a Ty wymagasz od niego aby samodzielnie rozróżniał co jest dobre a co
nie.
Co stosowne a co nie. Dojrzali ludzie często się w tym gubią a co
dopiero dzieci.
Dla których świat powinien być prostszy
jeśli Twoje dziecko słyszy któreś z przytaczanych tu prawd życiowych
to ma kosmiczny problem jak postępować zgodnie z ideałem mamy
i nie narażać sie na kłopoty, wybiera to co mu przychodzi do głowy
ale ma spokój bo Ty i tak go rozgrzeszysz bo przecież jest nadpobudliwy.
Generalnie to masz szczęście że nie usunięto Twojego malca ze przedszkola
wtedy mogłabyś realizować swój model wychowania płacąc za to jakieś osobie
która chciała by wytrzymać z rozwydrządzonym malcem za którym zawsze murem
stoi jego mama.
Powinnaś udać sie na rozmowę do przedszkola i wysłuchać co ma Ci do
powiedzenia pani nauczycielka,
jesli jej nie wierzysz spędzić cały dzień w przedszkolu patrząc na swojego
syna.
Przeprosić mamę i razem z nią zastonowić się co można w zachowaniu poprawić.
Iść do psychologa, niech Ci poradzi co z Twoim dzieckiem robić.
Kupić sobie kilka ksiązek na ten temat i uważnie je przeczytać.
Pozdrawiam
Jacek
|