Data: 2000-05-13 09:19:14
Temat: Re: Przypalone mleko
Od: Konrad Brywczyński <b...@w...pdi.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Camille <c...@m...pl> wrote in message
news:eXZS4.57731$O4.1199944@news.tpnet.pl...
|
| Niegdyś były w sprzedaży tzw. kipichrony - krążki z grubej porcelany.
| Wkładało się toto do zimnego mleka, stawiało na ogień i normalnie
| gotowało.
| Być może da się taki krążek zastąpić małym spodkiem (ale raczej
| żaroodpornym).
I w dodatku wyszczerbionym. Mam coś takiego i ma wyraźnie zrobione
miejsce - wygląda trochę jak w popielniczce - gdzie ma być przepływ
płynu. Pewnie chodzi o wyrównanie ciśnienia?
--
K o n r a d J . B r y w c z y ń s k i
private velvet animal oldsmobile mind
i'm sitting in the fireplace burning up my
t i m e
|