Data: 2017-03-17 21:44:36
Temat: Re: Pyszny sos do salaty
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
> Użytkownik XL i...@g...pl ...
>
>>>>>>>> Ostatnio sałaty już ze 3 m-ce nie kupowałam, bo podobno w
>>>>>>>> jakiejś byly bakterie coli no i naszprycowana chemikaliami i w
>>>>>>>> zasadzie bez sałaty mogę się obejść
>>>>>>
>>>>>>> Jakies zródło?
>>>>>>>
>>>>>> http://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie-dla-kazdego,sm
iertelne-zatruc
>>>>>> ie-b akteria-e-coli,artykul,1722054.html
>>>>>>
>>>>>> No ale tzw. źródła potrzebne są tylko ludziom bez wyobraźni...
>>>>>
>>>>> IMO wiara ze ktos mowi coś sensownego i prawdziwego bez weryfikacji
>>>>> już sama w sobie jest naiwnościa.
>>>>
>>>> Ależ nikt Ci nie broni weryfikacji. Wystarczy tylko poszukać upraw
>>>> prowadzonych np. na glebie nawożonej fekaliami i zjeść ze smakiem
>>>> taką sałatę czy narchewkę.
>>>> Skoro nie wystarczy Ci weryfikacja w postaci udokumentowanych
>>>> masowych zatruć i przypadków śmiertelnych, nie pizostaje Ci nic
>>>> innego, niż samemu spróbować.
>>>
>>> A wszystko w zwiazku z tym, ze zapytałem o zródło wiadomości?
>>> Hmm...
>>
>> W związku z tym, że uważasz mówienie o szkodliwości e.coli za
>> niezweryfikowane.
>>
> Obawiam się ze nie zrozumiałas...
>
>>>>
>>>>> A wiara w słowa i przemyslenia Animki... cóz...
>>>>
>>>> Animka niczego nie podaje do wierzenia. Ona po prostu wyciąga
>>>> wnioski ze znanych faktów. Ale Ty nie musisz - zjedz czyjąś kupę na
>>>> sałacie i udowodnij własną teorię.
>>>
>>> Która teoria jest moja?
>>>
>> No - jakąś pewnie masz, skoro uważasz szkodliwość E.coli za
>> niezweryfikowaną.
>>
> Mylisz własna nieumiejetnosc czytania ze zrozumieniem z moimi poglądami.
>
Najprawdopodobniej jednak to Ty wyrażasz się niejasno. Poćwicz.
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.
|