Data: 2012-02-01 00:29:11
Temat: Re: Pytanie techniczne dot. jajecznicy
Od: Aicha <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-02-01 01:25, Ikselka pisze:
>>>>>> Jajka do jajecznicy _zawsze_ bełtam dokładnie najpierw w kubeczku, a
>>>>>> dopiero potem wylewam na patelnię. Nie lubię białych niedosmażonych
>>>>>> farfocli.
>>>>>
>>>>> A ja szejkuję (tak, wiem, adaptuję, Qra, nie adOptuję słownictwo! ) w
>>>>> zakręconym słoiku. Super sprawa.
>>>>
>>>> A ja _mieszam_ na patelni, bo lubię farfocle mocno przysmażone, a nie
>>>> pseudoomlet.
>>>
>>> Szejkować znaczy wstrząsać.
>>> Wolę wstrząśnięte, nie zmieszane - że tak polecę Bondem 3-)
>>
>> Jaja? Obosz...
>
> O eggnogu też nie słyszała?
> 3-)
Kto?
:P
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
|