Data: 2017-04-23 22:07:26
Temat: Re: Rozwiązywanie konfliktów
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 23.04.2017 o 13:30, Aiua40 pisze:
> W dniu 2017-04-23 o 06:01, LeoTar Gnostyk pisze:
>> Aiua40 pisze:
>>> W dniu 2017-04-22 o 23:07, FEniks pisze:
>>>> W dniu 22.04.2017 o 19:05, Aiua40 pisze:
>>
>>>>> jego wzrok tylko w jednym momencie(zawsze w tym samym) staje się
>>>>> inny, LUDZKI ale wtedy wygląda z kolei jakby szczytował.
>>
>>>> W momencie pobierania opłaty? ;)
>>
>>> dziękowania mi, że może mnie terapełciać ;-)
>>
>> To taka podpucha byś się poczuła ważniejszą, docenioną. By Ci podnieść
>> poczucie własnej wartości.
>>
>
> to dziękowanie mi za terapię to był żart, ale istotnie da się
> zauważyć że początkiem jego terapii jest wywołanie w pacjencie
> (piszę z perspektywy kobiety) poczucia wyjątkowości. nie wydaje mi się
> że jest to z jego strony jakaś manipulacja obliczona na zarobek (to
> stosunkowo niedrogi terapeuta) raczej chodzi mu o to by wytworzyć
> w pacjencie przeświadczenie że jest traktowany mocno indywidualnie.
> moim zdaniem to nic pokrętnego, przeciwnie znalazł niszę w relacjach
> pacjent-lekarz i tym wygrywa już na starcie. nie traktuje ludzi jak
> KARTOFLE ale tak jak na to zasługują - indywidualnie. zresztą, ja lubię
> gdy ktoś się stara aby poprawić mi samopoczucie, jeśli robi to
> umiejętnie... :-)
To nie jest nisza, to norma.
Ewa
|