Data: 2004-02-27 14:00:17
Temat: Re: Ryba po grecku i klopsy w czerwonej kapuście
Od: "Basia" <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Chodzi o to, że mam w zamrażarce jednego pstrąga i raz, że nie wiem, czy
> pstrąg się na rybę po grecku nadaje, a dwa, że nie wiem, czy mi się uda
> pstrąga dziś dokupić, więc zastanawiam się, czy nie zostawić go w spokoju
w
> zamrażarce, a czy czegoś innego dokkupić.
> Mówię o świeżych rybach, oczywiście, nie lubię mrożonych filetów.
>
generalnie tez wole swieze ryby, ale akurat do ryby po grecku wole filety
ryb morskich -ze wgledu na osci, bo to rozpacz prawdziwa wydlubywac osci
przy jedzeniu tej potrawy. Do tego nie lubie skory ryby takiej rozmoczonej w
sosie, dlatego dla mnie filety sa optymalnym rozwiazaniem.
Pstrag sam w sobie jest taki smaczny ze az go zal do ryby po grecku;-)
pozdrawiam
Basia
|