Data: 2014-02-11 17:22:07
Temat: Re: Ryz idealny Joli L-L
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2014-02-11 13:21, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Tue, 11 Feb 2014 00:40:57 +0100, Paulinka napisał(a):
>> W dniu 2014-02-08 00:37, Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 7 Feb 2014 05:28:03 -0800 (PST), j...@g...com napisał(a):
>>>
>>>> Ryz przeplukac. Do malutkiego rondelka wrzucic szklanke ryzu i dodac wody tyle ,
aby wystawala ponad powierzchnie ryzu na grubosc palca wskazujacego, ani mniej, ani
wiecej. Zakryc dobrze dopasowana pokrywka, zagotowac i natychmast zmniejszyc gaz na
najmniejszy.Nie ma sie gotowac tylko wchlaniac. Po 20 minutach jest gotowy.Ryz
idealny.
>>>
>>> Bzdura. Ryż wsypuje się do wrzątku albo zalewa wrzatkiem i do czasu
>>> zagotowania miesza, aby nie przywarł. Po zagotowaniu - owszem, 20 minut na
>>> minigrzaniu. Ja wkładam do piekarnika - pisałam. Zwykła, rutynowa
>>> procedura, zaraz tam ideał...
>>
>> To nie tę grupę. Kobieto gotowanie ryżu nie powoduje, że masz mieć
>> kompleksy, bo Twoje histeryczne reakcje o tym świadczą(jakieś żenujące
>> przytyki do oponentów sprzed stu milionów lat).
>> A masz te kompleksy bardzo często. Gotowanie ryżu to proces, jak masz
>> inny system, to sobie go stosuj, i nie rób z tego filozofii.
>> Co więcej niewłaściwej.
>
> Wpadasz w histerię, kobieto. I to jak zwasze z opóźnieniem. No ale to
> akurat moze Cie jeszcze uratować...
Nie wszyscy mają misję bytowania tutaj 24h/dobę.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
|