Data: 2010-12-21 21:08:50
Temat: Re: Sernik z Marsa
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:ier4d3$qad$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-12-21 21:54, Paulinka pisze:
>
>>> To się robi przy okazji gotowania obiadu. Kilka dni z rzędu. Bo chyba
>>> nie
>>> powiesz, że obieranie pomarańczy czy umycie rodzynków i wrzucenie tego
>>> do
>>> wody z cukrem to jakaś specjalnie czasochłonna czynność jest.
>>
>> Dla niektórych czasochłonne jest obranie ziemniaków,
>
> Zaraz Ci zostanie usłużnie podany link do obieraczki :)
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha
Niekoniecznie, dowcipasko. Ale podrzucę Ci trochę pomysłów, mój średni syn
jako małe dziecko lubił pasztet, ale nazywał go PYSZNET, stąd braję
serową na święta proponuję nazywać PASZNET...
|