Data: 2014-05-20 09:01:30
Temat: Re: Smardze
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-05-19 22:40, Jarosław Sokołowski pisze:
> Ona bardzo szerkoko rozpowszechniona, mam potwierdzenie z różnych
> stron. Ale z tymi międzynarodowymi dniami (lub nocami), to człowiek
> nigdy nie dojdzie. W zeszłym roku jesienią wysiadłem z samolotu na
> Okęciu, idę dalej, patrzę -- autobus. Myślę sobie, wsiądę i pojadę.
> Numer ma taki, że prawie mnie do domu dowiezie. Idę do kierowcy żeby
> bilet kupić. A ten nie, mówi, że mi nie sprzeda. Bo dzisiaj jest
> Europejski Dzień Jeżdżenia Bez Biletu. No patrzcie państwo, raz na rok
> zdarza mi się autobusem w swoim mieście jechać, i akurat trafiam w
> taki dzień, że mogę za darmo! Cieszę się z tego jak głupi blaszką,
> dopiero w połowie drogi do mnie dotarło, że tam skąd lecę, to też
> Europa. A jednak dranie pieniądze ode mnie wzięli.
A ja z kolei trafiłam zupełnym przypadkiem na darmowy _dzień_ muzeów
(dwóch - sztuki i transportu) w Dreźnie, gdzie i warsztaty dla dzieci
były, i poczęstunek dla dorosłych. I wcale z tej okazji nie było
szalonego tłumu, jak u nas z okazji nocy muzeów. Nagle się wszystkim
zwiedzać chce, chociaż na co dzień wstęp do tych muzeów grosze kosztuje.
>> A 'propos - kupił Pan już musztardę Schweitzera?
> Nie, nie kupiłem. Z tej musztardy, to mi najbardziej zależy na napisach
> na tubce. Bo w środku pewnie musztarda jak musztarda. Za to kędy familia
> Schweitzerów przez te lata chadzała -- to interesujące. I gdzie to teraz
> robią. Jeszcze raz przystąpię do pogłębionego śledztwa (może ktoś pomoże),
> a jak to nic nie da, to może dokonam zakupu.
Już pomoc nadciągnęła, jak widzę, może się przyda.
>
> Za to kupiłem jabłuszka kaparów. Też nie wiem co z nimi zrobię.
No tak, był Pan w Biedronce przecież. ;)
A ja znowu zapomniałam wrzucić je na tę pizzę i pewnie jeszcze poleżą
trochę.
> A nie mówiłem? Nie mówiłem, że to tylko dla wyciągnięcia kasy namieszali?
Znowu miał Pan rację. Nie nudzi się to czasem Panu?
Ewa
|