Data: 2018-02-17 14:32:03
Temat: Re: Syrop na kaszel i nie tylko..
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "stefan" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:p696kb$ui0$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2018-02-17 o 12:13, Stokrotka pisze:
>>
>> Użytkownik "stefan" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:p690rl$qbi$1@node2.news.atman.pl...
>>> W dniu 2018-02-17 o 10:42, XL pisze:
>>>> Stokrotka <o...@g...pl> wrote:
>>>>>>>> oczyszczeniem palców z żywicy. Sekator zaś - trafia do
>>>>>>>> słoika z denaturatem i zadowolony.
>>>>>
>>>>>>> A ręce można umyć w ciepłej wodzie z mydłem.
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> To chyba jednak nigdy nie zrywałaś pędów sosny. Jeszcze nigdy nie
>>>>>> udało mi
>>>>>> się zmyć żywicy wodą z mydłem. No, chyba, że zrobiłabym to razem ze
>>>>>> skórą.
>>>>>
>>>>> Mi się udało , należy być cierpliwym, używam mydeł dla dzieci.
>>>>> Sama pszyjemność umyć się po majuwce.
>>>>>
>>>>
>>>> ,,Mi" się też raz udało - pumeksem.
>>>> Tylko, że potem kurowałam dłonie dwa tygodnie.
>>>>
>>> Za późnego Gomułki i bardzo wczesnego Gierka zarabialiśmy na obozy
>>> harcerskie między innymi zbierając pędy sosnowe dla Herbapolu. Całkiem
>>> nieźle płacili. A rączki myliśmy terpentyną zmieszaną z denaturatem!!!
>>> Nawet na zaschniętą żywicę pomagało, potem woda z mydłem, krem Nivea i
>>> po kłopocie!
>>> No, ubieraliśmy się w najgorsze szmaty, po dwóch trzech dniach można
>>> było bez bólu je wyrzucić...
>>
>>
>> A co ci pszeszkadza, że dwa dni, ręce będą odrobine gdzieć niedomyte?
>> Wolisz truć się denaturatem?
>>
> Mnie nie, ale druhny narzekały, że mamy brudne łapy :)
> A tak, to mieliśmy delikatne paluszki, natarte Niveą, cód, mniud :)
A nie dotyczyła was ustawa, że modelka ni emoże być za huda?
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
|