Data: 2018-02-17 23:06:52
Temat: Re: Syrop na kaszel i nie tylko..
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Stokrotka <o...@g...pl> wrote:
>
>>>>>>>>>>> oczyszczeniem palców z żywicy. Sekator zaś - trafia do
>>>>>>>>>>> słoika z denaturatem i zadowolony.
>>>>>>>>
>>>>>>>>>> A ręce można umyć w ciepłej wodzie z mydłem.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> To chyba jednak nigdy nie zrywałaś pędów sosny. Jeszcze nigdy nie
>>>>>>>>> udało
>>>>>>>>> mi
>>>>>>>>> się zmyć żywicy wodą z mydłem. No, chyba, że zrobiłabym to razem ze
>>>>>>>>> skórą.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Mi się udało , należy być cierpliwym, używam mydeł dla dzieci.
>>>>>>>> Sama pszyjemność umyć się po majuwce.
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> ,,Mi" się też raz udało - pumeksem.
>>>>>>> Tylko, że potem kurowałam dłonie dwa tygodnie.
>>>>>>>
>>>>>> Za późnego Gomułki i bardzo wczesnego Gierka zarabialiśmy na obozy
>>>>>> harcerskie między innymi zbierając pędy sosnowe dla Herbapolu. Całkiem
>>>>>> nieźle płacili. A rączki myliśmy terpentyną zmieszaną z denaturatem!!!
>>>>>> Nawet na zaschniętą żywicę pomagało, potem woda z mydłem, krem Nivea i
>>>>>> po
>>>>>> kłopocie!
>>>>>> No, ubieraliśmy się w najgorsze szmaty, po dwóch trzech dniach można
>>>>>> było
>>>>>> bez bólu je wyrzucić...
>>>>>
>>>>>
>>>>> A co ci pszeszkadza, że dwa dni, ręce będą odrobine gdzieć niedomyte?
>>>>> Wolisz truć się denaturatem?
>>>>>
>>>>
>>>> Niedomyte a KLEJĄCE to spora różnica. Do tej żywicy przylepiają się
>>>> wszelkie substancje, nawet pył z ubrań - i wygląda to wtedy, jakby
>>>> człowiek
>>>> dwa lata rąk nie mył.
>>>
>>> Pszesadzasz, do tego by się nie kleiły wystarczy zwykłe dziecinne
>>> mydełko,
>>> ciepła woda, i moment wythnienia.
>>>
>>
>> Ładne mi ,,wythnienie" - usuwanie żywicy mydłem ?
>
>
> Z rąk, wiesz jakie to pszyjemne?
>
Uhmmm. Jak usuwanie smoły. Bardzo.
?
--
XL
|