Data: 2008-09-22 16:03:17
Temat: Re: Szkoły nie chcą rad rodziców [długie]
Od: " 666" <u...@w...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Po prostu przeciętniaków jest znacznie więcej niż wybitnych, i przeciętniacy wraz z
miernotami sprowadzają wybijajacych się do
swojego poziomu.
No to żeśmy sobie ponarzekali ;-))
"Róbmy swoje" jak spiewał Wojciech Młynarski :-)
Np. posyłając dziecko do dobrej szkoły, po rozmowie z dyrektorem.
JaC
-----
> problem w tym, ze ci przecietni urzednicy zasiadaja na najwyzszych stanowiskach, i
poniewaz ich przecietne macki siegaja dalej i
wyzej, niz nieprzecietnego rodzica, nic sie wskorac nie moze.
> Wszyscy po drodze, ktorzy cos chca zrobic sa uciszani, i mieszani z blotem.
|