Data: 2018-11-24 21:42:38
Temat: Re: Szybkowar
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Ewa napisała:
>> Pszypilnowanie grohowej by się nie pszypalił groh i by łyżka w nim
>> stała bez szybkowaru wydaje się niemożliwe.
>
> E tam. Wprawdzie ostatnią grochówkę robiłam jakiś rok temu, ale bez
> szybkowaru mi się udało. Łyżka może nie stała, bo takiej gęstej
> grochówki nie lubię, ale groch się rozgotował idealnie. Wystarczy
> tylko kupić łuskany.
Zwykle mam więcej problemów, by nie rozgotować grochu całkiem na papkę
-- bo taki powinien trafić do wigilijnej kapusty. Kiedyś było inaczej,
nawet moczony gotował się długo. Wtedy szybkowar był mi pomocny.
Jarek
--
Cicer cum caule.
|