Data: 2019-05-19 23:48:45
Temat: Re: Tematy zastępcze
Od: Ilona <i...@u...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2019-05-19 20:22, Kviat wrote:
> W dniu 19.05.2019 o 19:35, Silvio Balconetti pisze:
>> Am 19.05.19 um 02:44 schrieb j...@o...pl:
>>>
>>> To są takie:
>>>
>>> Znajdujemy paru pedofilii wśród księży i postponujemy to na
>>> wszystkich księży,
>>> a przez "ekstrapolację" na wszystkie osoby duchowne i wszystkie
>>> uduchowione.
>>>
>>> Znajdujemy przypadek, że Polański wziął na siłę jakąś jedną
>>> małoletnią osobę
>>> i okrzykujemy go pedofilem, choć cała prawda jest taka, że to tylko
>>> przypadek,
>>> który nie upoważnia do określania go po 30-tu latach bezprzypadkowości
>>> tym "zaszczytnym", zaszczutym mianem.
>>>
>>> Znajdujemy przypadek pedofila artysty Michaela Jacksona, i
>>> zastanawiamy się,
>>> czy może to u niego przynależne, jest w jego istocie, więc nie winny,
>>> zamiast przestać słuchać muzyki za życia tej zmiennoskórej (lepiej
>>> nie mówić).
>>>
>>> Przecież każdy wie co jest obecnie grane na świecie i w ujmijmich
>>> mediach.
>>>
>>> jacek
>>>
>>
>> Cos ci sie kolego pomieszalo. Nikt chyba nie twierdzi, ze wszyscy
>> ksieza to pedofile. Chodzi o to, ze ksieza pedofile znajdowali ochrone
>> w swojej instytucji, byli przenoszeni z parafii do parafii,
>> doniesienia o ich czynach nie byly kierowane do organow scigania, a
>> jesli wyszly poza mury koscielne, to byly traktowane jako atak na
>> kosciol i chrzescijanstwo.
>>
>> Pedofile zdarzaja sie w innych srodowiskach, ale z reguly trafiaja
>> przed oblicze Temidy. Jeszcze dwie roznice - zadne srodowisko zawodowe
>> (rezyserzy, piosenkarze, gornicy, nauczyciele, hutnicy, pisarze,
>> kierowcy wyscigowi, aktorzy itd.) nie tworzy miedzynarodowej
>> organizacji miedzynarodowych, ktore broniloby i chronilo ich interesow
>> oraz ukrywalo przed prawem panstwowym. Zadna inna grupa zawodowa nie
>> rosci sobie pretensji do kierowania ludzkimi sumieniami, oglaszania
>> sie najwyzsza intancja moralna i wyrocznia co jest dobre i zle.
>>
>> Amen.
>
> Zadziwiające, jak bardzo trzeba mieć zryty beret żeby tego nie rozumieć.
>
Następny, któremu sie pomylił Kościół z kościołem.
--
|