Data: 2006-10-15 15:05:23
Temat: Re: Trudna rozmowa z rodzicami...
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Harun al Rashid" <a...@o...pl> wrote in message
news:4532489c$1@news.home.net.pl...
>> a to wystarczy tylko dobrze bic, zeby sladow nei bylo....i po sprawie??
>>
> niom ;)
no comments....
> A tak w ogóle, spróbowałam sobie wyobrazić to kopanie piłką... jeden
> trzyma, drugi kopie piłkę w dziewczynkę. Piłka się odbija, leci w pole,
> 'piłkarz' za nią, wraca zdyszany, kopie, trafia albo nie (trzeba jeszcze
> uważać na trzymającego kolegę a ofiara też pewnie nie stoi nieruchomo),
> znowu leci po sprzęt do tortur. Strasznie nieekomiczna kaźń, po trzecim
> razie napastnik wypluwa płuca ze zmęczenia.
> I jak zestawiam sobie ten obrazek z 'biciem, napadaniem i obdukcją' to mi
> się robi bardziej śmiesznie, niż straszno.
a mnie oslabia fakt, ze to mowi nauczyciel....
iwon(K)a
|