Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Twarożek

Grupy

Szukaj w grupach

 

Twarożek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 93


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2015-07-11 12:04:31

Temat: Re: Twarożek
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Stokrotka" <o...@g...pl> Wrote in message:
>
>> Ostatnio próbuję robić sam twarożek. Według kilku przepisów. Z prawdziwego
>> mleka. Niestety- za każdym razem wychodzi mi (nawet smaczna) taka "gumowa"
>> masa. Może ktoś mi podpowiedzieć, co źle robię? Zaznaczam, że nie
>> dopuszczam do zagotowania się mleka- tylko podgrzewam
>
> Mi się wydaje, że mi wyhodzi, ale robię żadko, tylko jak mi zostanie mleka,
> albo śmietany , nawet UHT.
> Gotuję mleko, jak jeszcze nie jest ugotowane , dolewam śmietanki ktura
> została, gdy mleko jest ciepłe wlewam kefir (jeden, mały), ale z jednego
> supermarketu, jak użyję z drugiego supermarketu, to nie wyłazi. Ten co go
> używam jest bardzo zwyczajny, ten z drugiego supermarketu, na kturym nie
> wyhodzi jest dla mnie identyczny z jogurtem.
> Zagotowuję, podgżewam na bardzo małym ogniu 5-10min. Odstawiam, nie wiem,
> pewnie na jakieś 20 minut, i odcedzam. Serwatkę odlewam.
>
> Serek wyłazi słodszy niż kupny. Wiem, że można zamiast kefiru dolać sporej
> ilości soku świeżo wyciśniętego z cytryny, ma wtedy pszyjemny aromacik, ale
> nie każdemu musi smakować.
>
> W sumie jednak domowego serka nie polecam. To dodatkowa robota nie mająca
> większego sensu. W mleku jest właściwy stosunek wapnia do fluoru, jak
> odlejesz serwatkę, odlejesz fluor, i wapń nie będzie dostatecznie
> pszyswajany. Zostanie wydalony nerkami , dodatkowo obciążając nerki i mogąc
> robić kamienie.
> Zdrowsze mleko.

Zsiadłe tak. I wszelkie przetwory z mleka ukwaszonego. Mleko
słodkie dla dorosłych nie jest najlepsze, gdyż nie posiadają oni
enzymu reniny, produkowanego przez grasicę, która zanika około 7
roku życia. Białko mleczne ścięte przez kwas solny w żołądku
dorosłego jest nieprzyswajalne.
Zwłaszcza notoryczne picie mleka UHT jest niezdrowe, gdyż
następuje obniżenie przyswajalności wapnia w organizmie.
Potwierdziły to badania żołnierzy amerykańskich zabitych w Iraku
- z racji trybu życia na misji oraz zwyczajowo pili oni mnóstwo
mleka z kartonu, po czym stwierdzono u nich tragiczne odwapnienie
kości.
Kampanię reklamową w mediach dotyczącą picia mleka należy
traktować na zimno - wynika ona tylko i wyłącznie z lobbowania
producenckiego i związanej z nim grupy wpływów. Hasła w rodzaju
"Pijmy mleko" mają identyczny rodowód jak niegdysiejsze "Cukier
krzepi" oraz "Jedz margarynę, będziesz miał serce jak dzwon!" i
"Szpinak źródłem żelaza dla dzieci", czyli wierutne, w dodatku
szkodliwe bzdury.
Podsumowując - ludzie, jedzcie sery żółte, twarogi, jogurty,
kefiry, czyli białko mleczne ścięte podpuszczką lub kwasem
mlekowym i następnie temperaturą, a nie ścinajcie tego białka
kwasem solnym we własnych żołądkach, bo wtedy macie w jelitach
oblepiającą je niestrawną, gnijącą białkową masę.


--
XL


----Android NewsGroup Reader----
http://usenet.sinaapp.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2015-07-11 13:24:54

Temat: Re: Twarożek
Od: Fragi <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu sobota, 11 lipca 2015 12:04:34 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> "Stokrotka" <o...@g...pl> Wrote in message:
> >
> >> Ostatnio próbuję robić sam twarożek. Według kilku przepisów. Z prawdziwego
> >> mleka. Niestety- za każdym razem wychodzi mi (nawet smaczna) taka "gumowa"
> >> masa. Może ktoś mi podpowiedzieć, co źle robię? Zaznaczam, że nie
> >> dopuszczam do zagotowania się mleka- tylko podgrzewam
> >
> > Mi się wydaje, że mi wyhodzi, ale robię żadko, tylko jak mi zostanie mleka,
> > albo śmietany , nawet UHT.
> > Gotuję mleko, jak jeszcze nie jest ugotowane , dolewam śmietanki ktura
> > została, gdy mleko jest ciepłe wlewam kefir (jeden, mały), ale z jednego
> > supermarketu, jak użyję z drugiego supermarketu, to nie wyłazi. Ten co go
> > używam jest bardzo zwyczajny, ten z drugiego supermarketu, na kturym nie
> > wyhodzi jest dla mnie identyczny z jogurtem.
> > Zagotowuję, podgżewam na bardzo małym ogniu 5-10min. Odstawiam, nie wiem,
> > pewnie na jakieś 20 minut, i odcedzam. Serwatkę odlewam.
> >
> > Serek wyłazi słodszy niż kupny. Wiem, że można zamiast kefiru dolać sporej
> > ilości soku świeżo wyciśniętego z cytryny, ma wtedy pszyjemny aromacik, ale
> > nie każdemu musi smakować.
> >
> > W sumie jednak domowego serka nie polecam. To dodatkowa robota nie mająca
> > większego sensu. W mleku jest właściwy stosunek wapnia do fluoru, jak
> > odlejesz serwatkę, odlejesz fluor, i wapń nie będzie dostatecznie
> > pszyswajany. Zostanie wydalony nerkami , dodatkowo obciążając nerki i mogąc
> > robić kamienie.
> > Zdrowsze mleko.
>
> [...] Mleko
> słodkie dla dorosłych nie jest najlepsze, gdyż nie posiadają oni
> enzymu reniny, produkowanego przez grasicę, która zanika około 7
> roku życia.[...]
>
Iksi, błaaaagaaam, nie pisz bzdur! :) Wprowadzasz ludzi w błąd.
Renina nie jest produkowana przez grasicę. Jej zadaniem nie jest trawienie białek.
Włos mi się zjeżył, jak to przeczytałam :)

--
Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2015-07-11 13:55:34

Temat: Re: Twarożek
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-07-11 13:24, obywatel Fragi uprzejmie donosi:
> W dniu sobota, 11 lipca 2015 12:04:34 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>> "Stokrotka"<o...@g...pl> Wrote in message:
>>>
>>>> Ostatnio próbuję robić sam twarożek. Według kilku przepisów. Z prawdziwego
>>>> mleka. Niestety- za każdym razem wychodzi mi (nawet smaczna) taka "gumowa"
>>>> masa. Może ktoś mi podpowiedzieć, co źle robię? Zaznaczam, że nie
>>>> dopuszczam do zagotowania się mleka- tylko podgrzewam
>>>
>>> Mi się wydaje, że mi wyhodzi, ale robię żadko, tylko jak mi zostanie mleka,
>>> albo śmietany , nawet UHT.
>>> Gotuję mleko, jak jeszcze nie jest ugotowane , dolewam śmietanki ktura
>>> została, gdy mleko jest ciepłe wlewam kefir (jeden, mały), ale z jednego
>>> supermarketu, jak użyję z drugiego supermarketu, to nie wyłazi. Ten co go
>>> używam jest bardzo zwyczajny, ten z drugiego supermarketu, na kturym nie
>>> wyhodzi jest dla mnie identyczny z jogurtem.
>>> Zagotowuję, podgżewam na bardzo małym ogniu 5-10min. Odstawiam, nie wiem,
>>> pewnie na jakieś 20 minut, i odcedzam. Serwatkę odlewam.
>>>
>>> Serek wyłazi słodszy niż kupny. Wiem, że można zamiast kefiru dolać sporej
>>> ilości soku świeżo wyciśniętego z cytryny, ma wtedy pszyjemny aromacik, ale
>>> nie każdemu musi smakować.
>>>
>>> W sumie jednak domowego serka nie polecam. To dodatkowa robota nie mająca
>>> większego sensu. W mleku jest właściwy stosunek wapnia do fluoru, jak
>>> odlejesz serwatkę, odlejesz fluor, i wapń nie będzie dostatecznie
>>> pszyswajany. Zostanie wydalony nerkami , dodatkowo obciążając nerki i mogąc
>>> robić kamienie.
>>> Zdrowsze mleko.
>>
>> [...] Mleko
>> słodkie dla dorosłych nie jest najlepsze, gdyż nie posiadają oni
>> enzymu reniny, produkowanego przez grasicę, która zanika około 7
>> roku życia.[...]
>>
> Iksi, błaaaagaaam, nie pisz bzdur! :) Wprowadzasz ludzi w błąd.
> Renina nie jest produkowana przez grasicę. Jej zadaniem nie jest trawienie białek.
Włos mi się zjeżył, jak to przeczytałam :)

No nie może być.

Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2015-07-11 13:58:36

Temat: Re: Twarożek
Od: stefan <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-07-11 o 13:24, Fragi pisze:
> W dniu sobota, 11 lipca 2015 12:04:34 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>> "Stokrotka" <o...@g...pl> Wrote in message:
>>>
>>>> Ostatnio próbuję robić sam twarożek. Według kilku przepisów. Z prawdziwego
>>>> mleka. Niestety- za każdym razem wychodzi mi (nawet smaczna) taka "gumowa"
>>>> masa. Może ktoś mi podpowiedzieć, co źle robię? Zaznaczam, że nie
>>>> dopuszczam do zagotowania się mleka- tylko podgrzewam
>>>
>>> Mi się wydaje, że mi wyhodzi, ale robię żadko, tylko jak mi zostanie mleka,
>>> albo śmietany , nawet UHT.
>>> Gotuję mleko, jak jeszcze nie jest ugotowane , dolewam śmietanki ktura
>>> została, gdy mleko jest ciepłe wlewam kefir (jeden, mały), ale z jednego
>>> supermarketu, jak użyję z drugiego supermarketu, to nie wyłazi. Ten co go
>>> używam jest bardzo zwyczajny, ten z drugiego supermarketu, na kturym nie
>>> wyhodzi jest dla mnie identyczny z jogurtem.
>>> Zagotowuję, podgżewam na bardzo małym ogniu 5-10min. Odstawiam, nie wiem,
>>> pewnie na jakieś 20 minut, i odcedzam. Serwatkę odlewam.
>>>
>>> Serek wyłazi słodszy niż kupny. Wiem, że można zamiast kefiru dolać sporej
>>> ilości soku świeżo wyciśniętego z cytryny, ma wtedy pszyjemny aromacik, ale
>>> nie każdemu musi smakować.
>>>
>>> W sumie jednak domowego serka nie polecam. To dodatkowa robota nie mająca
>>> większego sensu. W mleku jest właściwy stosunek wapnia do fluoru, jak
>>> odlejesz serwatkę, odlejesz fluor, i wapń nie będzie dostatecznie
>>> pszyswajany. Zostanie wydalony nerkami , dodatkowo obciążając nerki i mogąc
>>> robić kamienie.
>>> Zdrowsze mleko.
>>
>> [...] Mleko
>> słodkie dla dorosłych nie jest najlepsze, gdyż nie posiadają oni
>> enzymu reniny, produkowanego przez grasicę, która zanika około 7
>> roku życia.[...]
>>
> Iksi, błaaaagaaam, nie pisz bzdur! :) Wprowadzasz ludzi w błąd.
> Renina nie jest produkowana przez grasicę. Jej zadaniem nie jest trawienie białek.
Włos mi się zjeżył, jak to przeczytałam :)
>
z nudów doczytałem, że XL-ce chodziło najprawdopodobnie o renNinę :)
pozdr
Stefan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2015-07-11 14:00:10

Temat: Re: Twarożek
Od: stefan <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-07-11 o 10:45, Stokrotka pisze:
>
>>> Ostatnio próbuję robić sam twarożek. Według kilku przepisów. Z
>>> prawdziwego
>>> mleka. Niestety- za każdym razem wychodzi mi (nawet smaczna) taka
>>> "gumowa"
>>> masa. Może ktoś mi podpowiedzieć, co źle robię? Zaznaczam, że nie
>>> dopuszczam
>>> do zagotowania się mleka- tylko podgrzewam
>>>
>>
>> Robisz twaróg z NIEUKWASZONEGO mleka???
>
> Jeden najmniejszy kefir (200ml) na 1-2l mleka.
> W czasie podgżewania może się pszypalać odrobinę wytrącony serek na
> dole, więc polecam garnek z dobrej jakości emalią.
>
Pszypalonego serka nawet świnie nie zeżrą...
pozdr
Stefan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2015-07-11 14:38:48

Temat: Re: Twarożek
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .07.2015 o 08:20 Qrczak <q...@q...pl> pisze:

> Dnia 2015-07-11 00:37, obywatel Trefniś uprzejmie donosi:
>> W dniu .07.2015 o 06:19 Chiron <c...@o...eu> pisze:
>>
>>> Ostatnio próbuję robić sam twarożek. Według kilku przepisów. Z
>>> prawdziwego mleka. Niestety- za każdym razem wychodzi mi (nawet
>>> smaczna) taka "gumowa" masa. Może ktoś mi podpowiedzieć, co źle robię?
>>> Zaznaczam, że nie dopuszczam do zagotowania się mleka- tylko podgrzewam
>>
>> Ciekawe, z pozostałej części dyskusji wynika, że wykonujesz raczej jakąś
>> dziwną mieszaninę paniru z twarogiem... Czyli mieszasz mleko kwaśne ze
>> słodkim :O
>> Ta mieszanina _musi_ być "gumowa", skoro panir właśnie taki jest.
>
> Zaraz tam panir... starsze panie pamiętające wojenne niedostatki
> wykonywały tę "mieszaninę" swoim wnuczętom malusim, bo była ona
> delikatniejsza i jakoby smaczniejsza.
> Z ostatnim się nie za bardzo zgadzam, od zawsze wolę twaróg z
> ukwaszonego.

Oczywiście, że panir!
Bo to przecież ser zrobiony z mleka słodkiego, w trakcie gotowania
ściętego jakimś kwaśnym czynnikiem (sokiem z cytryny, kwasem mlekowym,
jogurtem, kefirem, maślanką - ale ze śmietany kwaśnej, kwaskiem
cytrynowym, a nawet octem - oby nie spirytusowym). Zatem tutaj słodkie
mleko jest zakwaszane kwasem mlekowym z mleka kwaśnego i od proporcji
zależy, ile w tej mieszaninie będzie paniru, a ile prawdziwego twarogu.

Wystarczy pamiętać, do czego służy panir. Można go nawet panierować i
smażyć - bo właśnie jest ścisły, gumowaty i nie rozpada się nawet podczas
obróbce na patelni.
W linku który podałem autorka pisze, że po blendowaniu robi się plastyczny
jak plastelina.
To właśnie te cechy paniru powodują, że wątkotwórcy wychodzi gumowata
mieszanina z twarogiem.

Wojenne doświadczenia nie są dobrą rekomendacją :)
Zwłaszcza, że "delikatniejsza i jakoby smaczniejsza" jest zależne od
oceniającego.
Taka paniusia mogła dawać wnusiowi, bo delikatniejsze w smaku
(niewątpliwie - panir niekiedy bywa zupełnie niekwaśny), co nie znaczy, że
nie było gumowate :)

Ja nie porównuję tych dwóch produktów - to zupełnie różne sery.


>> Proponuję spojrzeć na przepis taki, jak to się robiło w Polsce od dawien
>> dawna:
>> http://babuni-blog49.blog.onet.pl/2011/07/28/swojski
-bialy-ser-twarog-i-jego-smaki/
>>
>>
>> Warto przeczytać całość.
>>
>> Oczywiście panir też jest smaczny i wartościowy:
>>
>> http://www.greenmorning.pl/panir/
>
> Zresztą nie tylko panir. Technologia bundzu czy tak modnego swego czasu
> sera korycińskiego a nawet i egzotycznego ToFu jest podobna: podgrzać
> mleko słodkie, dodać składnik skrzepotwórczy i po zestaleniu odsączyć.

W wersji uprawianej przez Chirona wychodzi panir z twarożkiem :)

Kolejne wymienione powstają jednak trochę inaczej.

Kopalnią informacji o serach do domowej produkcji (także tych z mleka
słodkiego) jest
"Jedyne praktyczne przepisy konfitur, różnych marynat, wędlin, wódek,
likierów, win owocowych miodów oraz ciast." Lucyny Ćwierczakiewiczowej.

A to na przykład ser limburgski ze słodkiego mleka, ser ostry ze
zbieranego mleka na sposób włoskiego parmezanu, gambryno, polski z
gotowanego mleka, bryndza, gomółki zwykłe i szwajcarskie...

Twarożek u niej z kwaśnego (wyłącznie) mleka bez udziwnień :)

Jest też sposób przygotowania podpuszczki - stosuje się najchętniej
żołądki młodych cieląt, które "dotąd tylko ssały". To rzuca pewne światło
też na informacje XL-ki, że człowiek (zwłaszcza dorosły) niechętnie trawi
słodkie mleko krowie.
Jak się okazuje - krowy też stopniowo tracą tę umiejętność!

(...)
>> Nawiasem, dawniej trzeba było ładnie uśmiechnąć się do sprzedawczyni i
>> poprosić o możliwość skosztowania sera. Bardzo często bywały w sprzedaży
>> zbyt kwaśne do niektórych celów.
>> Teraz nabycie w miarę kwaśnego sera graniczy z cudem, wszystkie są
>> ledwie lekko kwaśne...
>
> Teraz wszystkie, jak by się nie nazywały: sernikowy, twaróg, domowy,
> babuni, wszystkie są robione na jedno, najczęściej kupowane, kopyto.

Tu trafnie zauważyłaś zabawny mechanizm - "jedno, najczęściej kupowane
kopyto".
Popatrz - narzekałem, że kiedyś sery bywały zbyt kwaśne. No to handel się
dostosował do mnie, jako klienta standardowego!
No to teraz narzekam, że w sprzedaży są wyłącznie sery ledwo kwaśnawe.

"Jeszcze się taki nie urodził..."
:)

--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2015-07-11 14:40:40

Temat: Re: Twarożek
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Fragi <s...@o...pl> Wrote in message:
> W dniu sobota, 11 lipca 2015 12:04:34 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>> "Stokrotka" <o...@g...pl> Wrote in message:
>> >
>> >> Ostatnio próbuję robić sam twarożek. Według kilku przepisów. Z prawdziwego
>> >> mleka. Niestety- za każdym razem wychodzi mi (nawet smaczna) taka "gumowa"
>> >> masa. Może ktoś mi podpowiedzieć, co źle robię? Zaznaczam, że nie
>> >> dopuszczam do zagotowania się mleka- tylko podgrzewam
>> >
>> > Mi się wydaje, że mi wyhodzi, ale robię żadko, tylko jak mi zostanie mleka,
>> > albo śmietany , nawet UHT.
>> > Gotuję mleko, jak jeszcze nie jest ugotowane , dolewam śmietanki ktura
>> > została, gdy mleko jest ciepłe wlewam kefir (jeden, mały), ale z jednego
>> > supermarketu, jak użyję z drugiego supermarketu, to nie wyłazi. Ten co go
>> > używam jest bardzo zwyczajny, ten z drugiego supermarketu, na kturym nie
>> > wyhodzi jest dla mnie identyczny z jogurtem.
>> > Zagotowuję, podgżewam na bardzo małym ogniu 5-10min. Odstawiam, nie wiem,
>> > pewnie na jakieś 20 minut, i odcedzam. Serwatkę odlewam.
>> >
>> > Serek wyłazi słodszy niż kupny. Wiem, że można zamiast kefiru dolać sporej
>> > ilości soku świeżo wyciśniętego z cytryny, ma wtedy pszyjemny aromacik, ale
>> > nie każdemu musi smakować.
>> >
>> > W sumie jednak domowego serka nie polecam. To dodatkowa robota nie mająca
>> > większego sensu. W mleku jest właściwy stosunek wapnia do fluoru, jak
>> > odlejesz serwatkę, odlejesz fluor, i wapń nie będzie dostatecznie
>> > pszyswajany. Zostanie wydalony nerkami , dodatkowo obciążając nerki i mogąc
>> > robić kamienie.
>> > Zdrowsze mleko.
>>
>> [...] Mleko
>> słodkie dla dorosłych nie jest najlepsze, gdyż nie posiadają oni
>> enzymu reniny, produkowanego przez grasicę, która zanika około 7
>> roku życia.[...]
>>
> Iksi, błaaaagaaam, nie pisz bzdur! :) Wprowadzasz ludzi w błąd.
> Renina nie jest produkowana przez grasicę. Jej zadaniem nie jest trawienie białek.
Włos mi się zjeżył, jak to przeczytałam

Poprawka - reNNina, w żołądku dziecka do ok. 2 lat.

--
XL


----Android NewsGroup Reader----
http://usenet.sinaapp.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2015-07-11 14:43:03

Temat: Re: Twarożek
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

stefan <s...@w...pl> Wrote in message:
> W dniu 2015-07-11 o 13:24, Fragi pisze:
>> W dniu sobota, 11 lipca 2015 12:04:34 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>> "Stokrotka" <o...@g...pl> Wrote in message:
>>>>
>>>>> Ostatnio próbuję robić sam twarożek. Według kilku przepisów. Z prawdziwego
>>>>> mleka. Niestety- za każdym razem wychodzi mi (nawet smaczna) taka "gumowa"
>>>>> masa. Może ktoś mi podpowiedzieć, co źle robię? Zaznaczam, że nie
>>>>> dopuszczam do zagotowania się mleka- tylko podgrzewam
>>>>
>>>> Mi się wydaje, że mi wyhodzi, ale robię żadko, tylko jak mi zostanie mleka,
>>>> albo śmietany , nawet UHT.
>>>> Gotuję mleko, jak jeszcze nie jest ugotowane , dolewam śmietanki ktura
>>>> została, gdy mleko jest ciepłe wlewam kefir (jeden, mały), ale z jednego
>>>> supermarketu, jak użyję z drugiego supermarketu, to nie wyłazi. Ten co go
>>>> używam jest bardzo zwyczajny, ten z drugiego supermarketu, na kturym nie
>>>> wyhodzi jest dla mnie identyczny z jogurtem.
>>>> Zagotowuję, podgżewam na bardzo małym ogniu 5-10min. Odstawiam, nie wiem,
>>>> pewnie na jakieś 20 minut, i odcedzam. Serwatkę odlewam.
>>>>
>>>> Serek wyłazi słodszy niż kupny. Wiem, że można zamiast kefiru dolać sporej
>>>> ilości soku świeżo wyciśniętego z cytryny, ma wtedy pszyjemny aromacik, ale
>>>> nie każdemu musi smakować.
>>>>
>>>> W sumie jednak domowego serka nie polecam. To dodatkowa robota nie mająca
>>>> większego sensu. W mleku jest właściwy stosunek wapnia do fluoru, jak
>>>> odlejesz serwatkę, odlejesz fluor, i wapń nie będzie dostatecznie
>>>> pszyswajany. Zostanie wydalony nerkami , dodatkowo obciążając nerki i mogąc
>>>> robić kamienie.
>>>> Zdrowsze mleko.
>>>
>>> [...] Mleko
>>> słodkie dla dorosłych nie jest najlepsze, gdyż nie posiadają oni
>>> enzymu reniny, produkowanego przez grasicę, która zanika około 7
>>> roku życia.[...]
>>>
>> Iksi, błaaaagaaam, nie pisz bzdur! :) Wprowadzasz ludzi w błąd.
>> Renina nie jest produkowana przez grasicę. Jej zadaniem nie jest trawienie białek.
Włos mi się zjeżył, jak to przeczytałam :)
>>
> z nudów doczytałem, że XL-ce chodziło najprawdopodobnie o renNinę :)
> pozdr
> Stefan
>

Oczywiście. I nie grasica, lecz żołądek.
Jak widać trudno wprowadzić w błąd ludzi obytych z biologią,
reszcie i tak wszystko jedno
333-)
--
XL


----Android NewsGroup Reader----
http://usenet.sinaapp.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2015-07-11 14:53:05

Temat: Re: Twarożek
Od: Fragi <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 11 Jul 2015 13:55:34 +0200, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2015-07-11 13:24, obywatel Fragi uprzejmie donosi:
>> W dniu sobota, 11 lipca 2015 12:04:34 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>> "Stokrotka"<o...@g...pl> Wrote in message:
>>>>
>>>>> Ostatnio próbuję robić sam twarożek. Według kilku przepisów. Z prawdziwego
>>>>> mleka. Niestety- za każdym razem wychodzi mi (nawet smaczna) taka "gumowa"
>>>>> masa. Może ktoś mi podpowiedzieć, co źle robię? Zaznaczam, że nie
>>>>> dopuszczam do zagotowania się mleka- tylko podgrzewam
>>>>
>>>> Mi się wydaje, że mi wyhodzi, ale robię żadko, tylko jak mi zostanie mleka,
>>>> albo śmietany , nawet UHT.
>>>> Gotuję mleko, jak jeszcze nie jest ugotowane , dolewam śmietanki ktura
>>>> została, gdy mleko jest ciepłe wlewam kefir (jeden, mały), ale z jednego
>>>> supermarketu, jak użyję z drugiego supermarketu, to nie wyłazi. Ten co go
>>>> używam jest bardzo zwyczajny, ten z drugiego supermarketu, na kturym nie
>>>> wyhodzi jest dla mnie identyczny z jogurtem.
>>>> Zagotowuję, podgżewam na bardzo małym ogniu 5-10min. Odstawiam, nie wiem,
>>>> pewnie na jakieś 20 minut, i odcedzam. Serwatkę odlewam.
>>>>
>>>> Serek wyłazi słodszy niż kupny. Wiem, że można zamiast kefiru dolać sporej
>>>> ilości soku świeżo wyciśniętego z cytryny, ma wtedy pszyjemny aromacik, ale
>>>> nie każdemu musi smakować.
>>>>
>>>> W sumie jednak domowego serka nie polecam. To dodatkowa robota nie mająca
>>>> większego sensu. W mleku jest właściwy stosunek wapnia do fluoru, jak
>>>> odlejesz serwatkę, odlejesz fluor, i wapń nie będzie dostatecznie
>>>> pszyswajany. Zostanie wydalony nerkami , dodatkowo obciążając nerki i mogąc
>>>> robić kamienie.
>>>> Zdrowsze mleko.
>>>
>>> [...] Mleko
>>> słodkie dla dorosłych nie jest najlepsze, gdyż nie posiadają oni
>>> enzymu reniny, produkowanego przez grasicę, która zanika około 7
>>> roku życia.[...]
>>>
>> Iksi, błaaaagaaam, nie pisz bzdur! :) Wprowadzasz ludzi w błąd.
>> Renina nie jest produkowana przez grasicę. Jej zadaniem nie jest trawienie białek.
Włos mi się zjeżył, jak to przeczytałam :)
>
> No nie może być.
>
Co nie może być? Że sie z błędnymi informacjami nie zgadzam? Czy że mam
włosy?

--
Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2015-07-11 14:55:01

Temat: Re: Twarożek
Od: Fragi <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 11 Jul 2015 13:58:36 +0200, stefan napisał(a):

> W dniu 2015-07-11 o 13:24, Fragi pisze:
>> W dniu sobota, 11 lipca 2015 12:04:34 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>> "Stokrotka" <o...@g...pl> Wrote in message:
>>>>
>>>>> Ostatnio próbuję robić sam twarożek. Według kilku przepisów. Z prawdziwego
>>>>> mleka. Niestety- za każdym razem wychodzi mi (nawet smaczna) taka "gumowa"
>>>>> masa. Może ktoś mi podpowiedzieć, co źle robię? Zaznaczam, że nie
>>>>> dopuszczam do zagotowania się mleka- tylko podgrzewam
>>>>
>>>> Mi się wydaje, że mi wyhodzi, ale robię żadko, tylko jak mi zostanie mleka,
>>>> albo śmietany , nawet UHT.
>>>> Gotuję mleko, jak jeszcze nie jest ugotowane , dolewam śmietanki ktura
>>>> została, gdy mleko jest ciepłe wlewam kefir (jeden, mały), ale z jednego
>>>> supermarketu, jak użyję z drugiego supermarketu, to nie wyłazi. Ten co go
>>>> używam jest bardzo zwyczajny, ten z drugiego supermarketu, na kturym nie
>>>> wyhodzi jest dla mnie identyczny z jogurtem.
>>>> Zagotowuję, podgżewam na bardzo małym ogniu 5-10min. Odstawiam, nie wiem,
>>>> pewnie na jakieś 20 minut, i odcedzam. Serwatkę odlewam.
>>>>
>>>> Serek wyłazi słodszy niż kupny. Wiem, że można zamiast kefiru dolać sporej
>>>> ilości soku świeżo wyciśniętego z cytryny, ma wtedy pszyjemny aromacik, ale
>>>> nie każdemu musi smakować.
>>>>
>>>> W sumie jednak domowego serka nie polecam. To dodatkowa robota nie mająca
>>>> większego sensu. W mleku jest właściwy stosunek wapnia do fluoru, jak
>>>> odlejesz serwatkę, odlejesz fluor, i wapń nie będzie dostatecznie
>>>> pszyswajany. Zostanie wydalony nerkami , dodatkowo obciążając nerki i mogąc
>>>> robić kamienie.
>>>> Zdrowsze mleko.
>>>
>>> [...] Mleko
>>> słodkie dla dorosłych nie jest najlepsze, gdyż nie posiadają oni
>>> enzymu reniny, produkowanego przez grasicę, która zanika około 7
>>> roku życia.[...]
>>>
>> Iksi, błaaaagaaam, nie pisz bzdur! :) Wprowadzasz ludzi w błąd.
>> Renina nie jest produkowana przez grasicę. Jej zadaniem nie jest trawienie białek.
Włos mi się zjeżył, jak to przeczytałam :)
>>
> z nudów doczytałem, że XL-ce chodziło najprawdopodobnie o renNinę :)
>
I dopowiedziałeś sobie, ze chodziło Jej o żołądek, a nie o grasicę :)

--
Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Sok - cytrusy całe czy obrane?
Wyciskarka
Chłodnik z ogórków małosolnych.
Ostatni oddech szparagów i witajcie chłodniki
Karp+grill, coś prostego

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »