Data: 2008-09-11 07:46:56
Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jagna W." <w...@o...eu> napisał w wiadomości
news:gaah9n$2rjq$1@news.mm.pl...
> Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
> news:48c8c25e$0$12198$f69f905@mamut2.aster.pl...
>> Użytkownik "Marcin Gryszkalis" <m...@f...pl> napisał w wiadomości
>> news:gaa1dq$l5b$1@node2.news.atman.pl...
>>> lemonka wrote:
>>>> Bo powielam
>>>> schemat, że bank jest niewiarygodny, bo nietypowy, nawet jeśli ten
>>>> facet z kolczykiem w nosie i wytatuowanym na czole napisem będzie
>>>> doskonałym fachowcem. Poza tym - np. czuję obawę przed ujawnieniem mu
>>>> moich danych osobowych, bo może jest fajnym fachowcem nie tylko w
>>>> dziedzinie bankowości ale także np. świetnie łamie zabezpieczenia w
>>>> postaci zamków do drzwi albo komputerów
>>>
>>> Jeśli pozwalasz sobie na analogiczne wnioskowanie w drugą stronę (tj.
>>> ufam
>>> temu człowiekowi bo jest ogolony, ubrany elegancko/standardowo itd.)
>>
>> W sensie, że jeżeli a=>b to ~a=>~b? Bardzo odważna teza...
>>
>> Jeżeli boję się zaczepek podpitych obdartusów, to nie musi od razu
>> oznaczać, że idę na kolację z przypadkowo poznanym garniturowcem.
>
> W takim razie wg jakiego kryterium w_wyglądzie_kierujesz się podejmując
> taką decyzję?
> A jeśli nie w wyglądzie, to wracamy do punktu wyjście - nie wygląd ma
> wpływ na nasze decyzje :)
Łamie kod ubraniowy => ma tendencje do łamania reguł (a więc może być na
przykład hackerem, choć może też się zdarzyć, że jedyną złamaną regułą jest
ten nieszczęsny kod ubraniowy).
Nie ma tendencji do łamania reguł=>nie złamie kodu ubraniowego.
Nie wyniknie z tego żadną miarą, że jak nie łamie kodu ubraniowego to nie
łamie żadnych innych reguł.
I nie mówimy o dowolnym dziwaku w dowolnym miejscu, tylko o pracowniku
banku. Tam bermudy i pasiaste skarpetki do sandałów nie są przyjęte, ale na
dyskotekę być może można w tym pójść (nie wiem, nie chodzę na dyskoteki).
Agnieszka
|