Data: 2007-10-15 21:20:20
Temat: Re: Uczeń - ile nauki w szkole a ile w domu?
Od: "Szpilka" <s...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Elżbieta" <w...@o...peel> napisał w wiadomości
news:1o60aupzqmxoa$.tm7kojw7hnw3.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 15 Oct 2007 18:27:39 +0200, Szpilka napisał(a):
>
>> No własnie, w sumie to babcia pilnuje by odrobiła lekcje, by się nauczyła
>> tabliczki mnożenia, wiersza, zrobiła rysunek, miała potrzebne rzeczy do
>> szkoły (na plastykę)
>> Ale nie widzę w tym przypadku tego, by babcia zwróciła uwagę mamusi
>> (synowej)
>> jakoś tak delikatnie, czasem rozmowy są, by np nie mówiła do małej ty
>> tumanie.
>> Ale nie była nigdy sprawa postawiona na ostrzu noża.
>
> A gdzie w tym wszystkim jest ojciec dziecka?
Ma nową żonę i drugie dziecko.
Z córką widuje się dosyć rzadko (1-2 x na 2 tyg)
Sylwia
|