Data: 2002-06-21 18:31:44
Temat: Re: Uklad w malzenstwie
Od: a...@y...com (Altie)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 21 Jun 2002 07:38:07 +0200, "Kinga" <k...@p...onet.pl>
wrote:
>> miejscu". W weekendy go nie ma -- "wyjazdy rodzinne",
>> o osmej musi "byc w domu, zeby wykapac i polozyc dziecko,
>> bo ma taki uklad -- zona narzeka, ze to jest jego dzialka
>> a on od jakiegos czasu rzadziej to robi, bo formalnosci,
>> firma, ustalenia, itd.> Pozdrowienia,
>U mojego męża w firmie była podobna sytuacja.Mój mąż pracował ,a wspólnik
>musiał poświęcać więcej czasu rodzinie-miał małe dzieci .
>Firma istniała 10 lat ,a on coraz więcej czasu poświęcał rodzinie ,a mój mąż
>pracy-córka rosła prawie bez ojca.
>Ostatecznie doszło do tego ,że tamtan wychodził z biura o 17,a mój mąż o 22
>i jeszcze do 2-3 siedział nad papierami.
>Zastanów się czy nie lepiej proeadzić firmy bez wspólnika.
Jak zaczelo to wychodzic na wierzch, to teraz planuje przeksztalcenie
takie, ze kazdy bedzie prowadzil odrebna dzialalnosc. Nie wyobrazam
sobie pozostawania z nim w spolce cyw.
|